galeria
To pytanie, na VI Sesji Rady Miejskiej w Sokółce, w imieniu mieszkańców, zadała Bogusława Szczerbińska - wiceprzewodnicząca rady miejskiej w Sokółce, Adamowi Kowalczukowi - I zastępcy burmistrza Sokółki.
Jak podkreśliła, społeczność gminy zwraca uwagę na to, że budynek jest ogromny i bardzo często pyta radnych, co będzie się mieściło na jego czterech kondygnacjach. Zastępca burmistrza dopowiedział, że parter pomieszczenia będzie przeznaczony na kasy biletowe, poczekalnię, restaurację, toalety, sklepy z pamiętkami czyli typową infrastrukturę służącą podróżnym.
- Kolejne kondygnacje to są przestrzenie przeznaczone na potrzeby instytucji, które działają na sokólskim rynku - tłumaczył Kowalczuk.
Nie powiedział jednak, jakie to mają być instytucje. Poinformował jedynie, że na razie są prowadzone rozmowy dotyczące sposobu wykorzystania, wielkości i ilości pomieszczeń, jak również kosztów, które miałyby ponieść te jednostki.
Ma się tam także mieścić siedziba Straży Miejskiej oraz Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.
Drugie pytanie wiceprzewodniczącej dotyczyło rocznego kosztu utrzymania tego budynku.
- Koszty, o które pani pyta, trudne są na razie do oszacowania, ale zakładamy, że środki z wynajmu przestrzeni biurowych, będą zaspokajały koszty utrzymania - odpowiadał zastępca burmistrza Sokółki.
Bogusława Szczerbińska dopytywała, czy zostały przeprowadzone konsultacje, dotyczące zapotrzebowania na taką przestrzeń użytkową - sklepiki, biura itp.
Kowalczuk odparł, że wynikało ono z przeprowadzanych ankiet. Na ich podstawie mieszkańcy mieli oczekiwać takiego właśnie przeznaczenia budynku dworca.
Red.