Co z tym lotniskiem?

Co z tym lotniskiem?

W najbliższą niedzielę 15 stycznia 2017 r. odbędzie się referendum wojewódzkie w sprawie budowy w województwie podlaskim regionalnego portu lotniczego. Procedura oddania głosu będzie taka sama jak przy wyborach parlamentarnych. W każdej gminie zostaną wyznaczone lokale wyborcze, które będą otwarte w godz. 7.00 – 21.00. Będzie też możliwość dopisania się do spisu wyborców w innej lokalizacji, jednak tylko na terenie województwa podlaskiego. Pytanie, które komitet chce w tym głosowaniu zadać, brzmi: "Czy jest Pan/Pani za wybudowaniem w województwie podlaskim regionalnego portu lotniczego?". Do wyboru będą dwie odpowiedzi: TAK i NIE. Jak informuje Marszałek Województwa Podlaskiego Jerzy Leszczyński, głosując za wybudowaniem lotniska trzeba postawić znak „X” (dwie linie przecinające się w obrębie kratki), w kratce oznaczonej słowem „TAK”.  W przypadku, gdy osoba oddająca głos jest przeciwna temu pomysłowi, znak „X” trzeba postawić w kratce oznaczonej słowem „NIE”. Postawienie znaku w obu kratkach lub niepostawienie go w żadnej bądź postawienie w kratce przeznaczonej na oddanie głosu innego znaku niż „X” powoduje nieważność głosu. Jak można przeczytać na stronie wrotapodlasia.pl, osoby uprawnione do udziału w referendum ujęte w spisie mogą głosować osobiście w lokalu obwodowej komisji do spraw referendum. Osoby uprawnione do udziału w referendum, które najpóźniej w dniu głosowania ukończą 75 lat, a także osoby posiadające orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności mają prawo do głosowania przez pełnomocnika. W celu sporządzenia aktu pełnomocnictwa osoba uprawniona do udziału w referendum powinna była złożyć do dnia 9 stycznia 2017wniosek w urzędzie gminy (miasta), w której jest wpisana do rejestru wyborców. Aby referendum było ważne, do urn musi pójść min. 300 tys. osób uprawnionych do głosowania.

Dlaczego w ogóle doszło do referendum? Wiadomo, że nasze województwo jest pusta plamą na lotniskowej mapie Polski. Jesteśmy jedynym regionem w kraju, który nie posiada żadnego lotniska. Od dawien dawna o regionie w którym żyjemy mówiono, że jest to Polska B, ta gorsza część, w której jest zacofanie ekonomiczne i gospodarcze. Czy jest jakakolwiek szansa aby nadrobić te zaległości rozwojowe naszego województwa i osiągnąć poziom przynajmniej zbliżony do centrum kraju i zachodniej jego części? Jak mówią eksperci – tam, gdzie lotniska nie ma, gospodarka się nie rozwija i nie pojawiają się nowi inwestorzy. Dlaczego więc mielibyśmy nie skorzystać z danej nam szansy?

Wiadome jest, że temat lotniska w naszym województwa jest poruszany od dawna. Samorząd województwa przygotował nawet dokumentację dotyczącą budowy lotniska, niemniej jednak kilka lat temu zrezygnował z tych planów, pomimo zdobycia na cel funduszy unijnych. Swoją decyzję tłumaczyło dużymi kosztami inwestycyjnymi  oraz jego utrzymania, podając przy tym przykłady innych lotnisk w Polsce.  Po decyzji samorządu, grupa zwolenników budowy lotniska wyszła z inicjatywą referendalną, gdyż uważałam, że o tak dużej inwestycji powinni zdecydować mieszkańcy. Decyzję o przeprowadzeniu referendum podjął Naczelny Sąd Administracyjny, a jego koszt ma opiewać na kwotę 3,7 mln zł.

W ostatnich dniach, Urząd Marszałkowski poinformował mieszkańców województwa o podpisaniu przez Województwo Podlaskie oraz Miasta Białystok i Suwałki listu intencyjnego, wyrażającego wolę współpracy na rzecz podniesienie atrakcyjności inwestycyjnej oraz zewnętrznej dostępności transportowej Województwa Podlaskiego, a w szczególności budowy lotnisk lokalnych w Białystoku i Suwałkach. Oba lokalne lotniska miałyby powstać w przyszłym roku, a długość pasa startowego ma wynosić 1350 m. Zarządzaniem tymi lotniskami zajmował się Aeroklub Podlaski (Polski) wraz ze spółką docelową Aeropartner. Dokumentacje techniczne są w trakcie przygotowywania, natomiast w przeciągu najbliższych 2 – 3 miesięcy mają zostać złożone do Wojewody Podlaskiego wnioski o zezwolenie na realizację inwestycji lotniczej. Koszt budowy każdego  z dwóch lotnisk to kwota w wysokości 15 mln zł. Ale czy te lotniska spełnia oczekiwania mieszkańców? Jak podaje portal dziendobrybialystok.pl - budowa pasa startowego o długości 1300 metrów i szerokości 30 metrów wystarczy jedynie do obsłużenia maszyny, która zabiera na pokład do 50 osób. Pozwoli to wyłącznie na loty typu general aviation, czyli prywatne i komercyjne maszyny z wyłączeniem lotów rozkładowych oraz wojskowych. Zatem przy braku terminali do obsługi pasażerskiej, na lotnisku Krywlany będą mogły lądować wyłącznie małe samoloty prywatne i nic ponad to.

Ważnym aspektem w dokonaniu właściwego wyboru jest fakt, że w przypadku budowy regionalnego lotniska nie tylko powstanie wiele nowych miejsc pracy, ale jest też szansa, że nasz region będzie bardziej atrakcyjny dla przedsiębiorców, którzy będą chcieli  właśnie w naszym regionie rozwijać swoje przedsiębiorstwa, ściągając przy tym zagranicznych inwestorów.

 

E. Ołdziejewska
Wydział Rozwoju i Promocji

Ulotka oraz kalendarz czynności pochodzą ze strony wrotapodlasia.pl

Zdjęcia


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.