Od kilku dni media alarmują o krytycznie wysokim poziomie SMOGU w naszym kraju. Dopuszczalne normy, które i tak są kilkakrotnie wyższe niż w większości krajów europejskich, zostały wielokrotnie przekroczone. Sytuacja dotyczy niemal całej Polski. W grudniu na południu Polski odnotowano wyższe stężenie szkodliwych substancji niż w Pekinie. Polska jest najbardziej zanieczyszczonym krajem UE. Według danych WHO wśród 50 najbardziej zanieczyszczonych europejskich miast są AŻ 33 polskie miejscowości. Najwyższe stężenie pyłu PM10 występuje na południu kraju. Utrzymujące się tak długo wysokie stężenia zanieczyszczeń powodują, że nie tylko teraz czujemy się gorzej. Za kilka tygodni może okazać się, że wzrosła śmiertelność czy problemy naczyniowo-sercowe, ale też problemy natury alergicznej. Polacy zaczęli w najmroźniejszy weekend zimy dorzucać do pieca i nie tylko byle jakiej jakości węgiel, ale też śmieci i odpady. W powietrzu unosi się mieszanka rakotwórczego benzo(a)pirenu oraz szkodliwe pyły PM10 i PM2,5. Osoby chore, starsze, kobiety w ciąży i małe dzieci powinny bezwzględnie unikać przebywania na wolnym powietrzu. Trujący koktajl wywołuje astmę, choroby serca i raka płuc. 17 stycznia problemem smogu zajmie się nasz rząd. Za rekordowy, grudniowy poziom zanieczyszczeń odpowiedzialny jest wyż Wolfgang, który kieruje powietrze do dołu i zatrzymuje zanieczyszczenia nad miastem. Układ ciśnienia powoduje osiadanie powietrza, w którym zatrzymują się zanieczyszczenia z fabryk, domów, samochodów. To wszystko zostaje przy samej powierzchni ziemi i jest przez nas wdychane.
Dobra wiadomość, że w naszym powiecie nie ma zagrożenia.
Jak podaje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, jakość powietrza w województwie podlaskim pod względem czystości przewyższa miasta środkowej i południowej Polski. Inspektorat stosuje sześciostopniową skalę stanu zanieczyszczenia: bardzo dobry, dobry, umiarkowany, dostateczny, zły i bardzo zły. Stacja pomiaru jakości powietrza w Borsukowiźnie (gmina Krynki) podaje, że w ostatnich dniach w naszym powiecie jakość powietrza jest DOBRA. Tu można zobaczyć aktualny poziom smogu:
http://powietrze.gios.gov.pl/pjp/current Zwracajmy jednak uwagę, czym palimy w piecach, aby Zielone Płuca Polski, nie zmieniły koloru na szary.
Sami, domowym sposobem możemy sprawdzić, czym tak naprawdę oddychamy. Wystarczy wyjść na zewnątrz z odkurzaczem, a do rury urządzenia przyczepić zwykły płatek kosmetyczny. Po około 5 minutach pracy urządzenie zbiera mniej więcej tyle szkodliwych związków, ile wraz z powietrzem dostałoby się do organizmu człowieka w ciągu 3 dób. Pomysł zaczerpnięty z portalu Naukatolubie.pl -T. Rożka. Zastosowaliśmy się i oto efekt eksperymentu.
P. A. Zalewska
