galeria
Co łączy czeski Terezin i Dąbrowę Białostocką? Na pewno ponad 960 km malowniczej trasy do pokonania choćby autem. Ale jest coś znacznie ważniejszego – wystawa w foyer Muzeum Getta pt. „Kadisz dla Dąbrowy Białostockiej”. 18 prac zainspirowanych wizytą w Dąbrowie (w maju 2016 r.) stworzył Mark Podwal (rocznik 1945 r.), nowojorski lekarz, autor książek, malarz, ilustrator, współpracownik „New York Times’a”. Jego prace znajdziemy w zbiorach Metropolitan Museum of Art, Victoria and Albert Museum, Carnegie Museum of Art, Muzeum Sztuki Fogg, Muzeum Żydowskim w Pradze, Bibliotece Kongresu, Bibliotece Watykańskiej i innych rozpoznawalnych miejscach.
Większość metaforycznych prac autora skupia się na żydowskiej legendzie, historii i tradycji, a dlaczego Dąbrowa Białostocka stała się symboliczną bohaterką grafik - matka artysty Dwora Epelbaum pochodziła z tejże miejscowości i autor czuje z nią ogromną więź.
W publikacji towarzyszącej wystawie pt. „Kadisz dla Dąbrowy Białostockiej”, tłumaczonej na wiele języków, czytamy: „Seria prac jest w istocie wizualnym pamiętnikiem mojej podróży do Dąbrowy. (…) osobistym zapisem wyobrażeń o moich polskich korzeniach.” Prace gościły już w białostockim Centrum Zamenhofa, Domku Pastora w Łomży i w synagodze grodzieńskiej. Stała wystawa dostępna jest w siedzibie Zespołu Szkół w Dąbrowie Białostockiej.
W związku z pandemią pierwotny termin wystawy w Terezinie został przeniesiony i nie było możliwości organizacji wernisażu w tradycyjnym rozumieniu, na który była zaproszona również delegacja z Dąbrowy Białostockiej i Powiatu Sokólskiego. Kiedy sytuacja epidemiologiczna się poprawiła ustalono datę lipcową. Autor przyleciał specjalnie na tę okoliczność z USA i 26 lipca miało miejsce wyjątkowe, wzruszające spotkanie. Dąbrowę Białostocką reprezentowała Dorota Budzińska (Zespół Szkół w Dąbrowie Biał., liderka Forum Dialogu), Joanna Konstańczuk i Mirella Stupak (ZS w Dąbrowie Biał.), Maciej Sulik (Dyrektor dąbrowskiego MGOK-u), z ramienia Powiatu - Aneta Tumiel (Ref. Promocji).
Częścią spotkania był lunch w siedzibie Muzeum, którym podjął gości z niezwykłą serdecznością gospodarz miejsca Dyrektor Jan Roubinek.
W trakcie lunchu odczytane zostały listy do artysty i Dyrektora Muzeum Getta w Terezinie wystosowane na tę okoliczność przez Starostę Sokólskiego Piotr Rećko oraz Wicestarostę Jerzego Białomyzego, dzięki decyzji których delegacja mogła uczestniczyć w wystawie. Przekazano też upominki i zaproszenie do ponownych odwiedzin Sokólszczyzny.
Program wizyty był niezwykle bogaty. Po wspólnym zwiedzaniu wystawy delegacja udała się do Pragi. Mieliśmy wyjątkową możliwość i zaszczyt bycia oprowadzonym po czeskich synagogach przez samego Marka Podwala. W każdym z odwiedzanych miejsc autor opowiadał nam o jego historii, wskazywał na autorskie akcenty (projekt religijnych tkanin). Osoba przewodnika, jego format i charyzma sprawiła, że niezwykły spacer śladami żydowskiej tradycji, religii i kultury okazał się dla uczestników bardzo emocjonujący i na pewno zapisze się w naszej pamięci jako bardzo ważne wydarzenie.
Wieczór zakończyliśmy wspaniałą, uroczystą kolacją w klimatycznej restauracji na starym mieście, na którą zaprosił nas Mark Podwal.
Spotkanie miało także za cel nawiązanie szerszej współpracy z autorem. Jednym z jego owoców było potwierdzenie zgody na powstanie muralu w Dąbrowie Białostockiej, według projektu artysty, który sam tak o nim opowiada: „By uczcić pamięć Żydów, którzy od wieków mieszkali w Dąbrowie Białostockiej namalowałem wyobrażenie dębu z 22 literami alfabetu jidysz porozrzucanymi pośród jego liści. (…) Artystyczne wyobrażenia moich polskich korzeni jest próbą uczczenia nieistniejącego już świata przedwojennego polskiego sztetla, świata, który w dużej mierze wpłynął na moją twórczość ". (cytat za www.jewishbialystok.pl). Czekamy na mural, liczymy także, że autor pojawi się na jego odsłonięciu.
Zainteresowanych cyklem dąbrowskich prac informujemy, iż planowana jest wystawa w synagodze w Orli (21 sierpnia), kolejne - w Sokółce oraz w wyremontowanej dawnej bożnicy w Suchowoli.
Tekst A. Tumiel, fot. Terezin Memorial, AT