galeria
Sokólska Państwowa Straż Pożarna dostała informacje o dymie nad dachem Meczetu w Kruszynianach. Wczoraj w godzinach popołudniowych wysłano na miejsce zgłoszenia 5 wozów bojowych. Jak się okazało nie było żadnego pożaru. Stwierdzono że system przeciwpożarowy włączył się na skutek awarii, a widziany dym nad budynkiem była to prawdopodobnie mgła od urządzeń przeciwpożarowych. Zabytkowe miejsce kultu zostało sprawdzone kamerą termowizyjną, jak się okazało, nie zostały wykryte żadne gorące miejsca. Instalacja przeciwpożarowa nie spowodowała żadnych strat.
„ Prawdopodobnie do awarii instalacji przeciwpożarowej doszło przez skok napięcia, który mógł być spowodowany połączeniem nowego transformatora w Kruszynianach. Na szczęście instalacja nie spowodowała żadnych strat materialnych w środku Meczetu” – powiedział Dżemil Gembicki, przewodnik w Muzułmańskiej Gminie Wyznaniowej w Kruszynianach
Marek Tomaszycki