galeria
Powojenna wschodnia granica Państwa Polskiego pozostawiająca poza jego terytorium obszar Kresów Wschodnich, została zaprojektowana bez udziału przedstawicielstwa polskiego na konferencji wielkich mocarstw: ZSRR, USA i Wielkiej Brytanii w Teheranie (28.11-01.12.1943 r.) i potwierdzona na Konferencji w Jałcie (04.02-11.02.1945 r.). Miała przebiegać wzdłuż tzw. Linii Curzona.
Formalne podpisanie zgody ze strony polskiej na taki przebieg linii granicznej nastąpiło podczas spotkania delegacji PKWN z władzami sowieckimi w Moskwie (22.07-27.07.1944), podczas którego podpisano porozumienie o polsko-radzieckiej granicy państwowej i tzw. Linię Curzona przyjęto za podstawę formującej się granicy. Zawarta 16.08.1945 r. umowa o polsko-radzieckiej granicy państwowej, określająca przebieg wspólnej granicy potwierdzała stan istniejący od roku. Na tereny powiatu sokólskiego wojska radzieckie wkroczyły w lipcu 1944 r. i od razu przystąpiły do wyznaczania nowej linii granicznej. Powiat sokólski został „przecięty” tą linią i kilkadziesiąt wsi znalazło się w granicach ZSRR. Taka sytuacja stała się dramatem dla miejscowej ludności. Nowa granica dzieliła rodziny, gospodarstwa, parafie. Wytyczenie jej z pominięciem elementarnych zasad gospodarczych powodowało, że oddzielała ona nie tylko większość użytków rolnych od wsi ale dzieliła też same miejscowości. Mieszkańcy wsi oddzielonych od Polski nie mogli uwierzyć, że z dnia na dzień, nie wychodząc ze swoich domów stali się obywatelami innego państwa. Manifestowali swoją tożsamość i przywiązanie do Ojczyzny: wywieszali polskie flagi, zbierali się w domach na modlitwę prosząc o powrót w granice Państwa Polskiego, pisali podania o przyłączenie ich wsi jako rdzennie polskich do Polski, utrzymywali kontakty z rodzinami po polskiej stronie. W archiwach zachowało się kilkadziesiąt podań/petycji mieszkańców proszących o ponowne włączenie ich wsi do Polski. Kolejną grupą zachowanych petycji są podania o możliwość przewiezienia zboża ze swojego pola, które znalazło się za granicą, o przewiezienie drzewa ze swojego lasu, który jest już za granicą lub o możliwość wypasu trzody na pastwisku, które także znalazło się za granicą.
Skierowane do prac przy wytyczaniu granicy wojska sowieckie napotykały sprzeciw i niezadowolenie miejscowej ludności. Konspiracyjna gazeta „Zrąb” z 01.09.1944 pisała: „Z terenu powiatu grodzieńskiego i sokólskiego dochodzą do nas ciekawe wiadomości o kłopotach jakie mają przygraniczne oddziały NKWD z wytyczaniem granicy według Curzona. Wzdłuż całej granicy kopany jest rów. Ludność okolicznych terenów, a zwłaszcza miejscowości położonych na wschód od linii patrzy ponuro na te prace oddzielające je od Macierzy. W nocy natomiast dzieją się cuda. Z wykopanego rowu nie pozostaje ani śladu. Zakopują go nieznani sprawcy.”
Umocnienia graniczne były coraz bardziej rozbudowywane, postawiono słupy graniczne, wieże obserwacyjne, zaorano 800-metrowy pas ogrodzony drutem kolczastym, umieszczono system sygnalizacyjny informujący o próbie przekroczenia, a wzdłuż całej granicy przechodziły patrole wojsk NKWD.
Nowa granica nie przerwała międzyludzkich więzi. Mimo dotkliwych represji mieszkańcy wsi przydzielonych do ZSRR utrzymywali kontakt z Ojczyzną, próbowali przechodzić na drugą stronę. Czasami to się udawało, jednak wielu zginęło. Wśród mieszkańców przygranicznych miejscowości żywa jest pamięć o krewnych, znajomych, sąsiadach, którzy próbę przekroczenia granicy przypłacili życiem.
Wspomniana umowa o polsko-radzieckiej granicy państwowej z 16.08.1945 r. zawierała zapis, że granicę pomiędzy Polską a ZSRR będzie przebiegała wzdłuż linii Curzona z odchyleniem od niej na rzecz Polski w niektórych rejonach o kilka-kilkanaście kilometrów, a jej dokładny przebieg w terenie zostanie wyznaczony przez Polsko-Radziecką Komisję Delimitacyjną z siedzibą w Warszawie. Celem Komisji była przeprowadzenie poprawek granicznych, aby granica nie przecinała siedlisk ludzkich, szlaków komunikacyjnych, węzłów kolejowych itp. Tereny powiatu sokólskiego członkowie Komisji Delimitacyjnej opuścili w 1946 r. Końcowy protokół przebiegu granicy państwowej został podpisany 30.04.1947 r. Po ostatecznych ustaleniach linia graniczna przebiegająca w powiecie sokólskim została przesunięta na korzyść Polski, na niektórych odcinkach od 100 do 3000 metrów – w granice Państwa Polskiego powróciły wsie Chworościany, Dubnica, Nowodziel, Tołcze, Szymaki, Klimówka, Nomiki, Minkowce, Usnarz Górny, Grzybowszczyzna, Jurowlany, Łosiniany, Ozierany Duże, Ozierany Małe i Rudaki.
Skorygowana na korzyść Polski linia graniczna, nie została od razu przeprowadzona w terenie. Dotychczasowa granica nie została usunięta i w dalszym ciągu była chroniona przez wojska radzieckie. Dopiero w maju 1948 r. granica z 1944 r. została zlikwidowana i przywrócone Polsce wsie faktycznie powróciły do Ojczyzny. Świadkowie wspominają: „wybuchła wielka, nieopisana radość, deptano ziemie gdzie stały graniczne słupy, tańczono, śpiewano”. Mieszkańcy Nowodzieli wyruszyli z procesją do oddalonego o 5 km kościoła parafialnego w Kuźnicy. Z Kuźnicy również wyruszyła grupa parafian z ks. proboszczem Janem Malinowskim. Spotkanie dwóch procesji nastąpiło w miejscu przebiegu granicy z 1944 roku. W późniejszym czasie mieszkańcy postawili w tym miejscu pamiątkowy krzyż jako wyraz wdzięczności za cud powrotu i pierwszą formę upamiętnienia tych wydarzeń.
„Przywrócenie Polsce” traktowane jest w omawianych wsiach jak podniosłe wydarzenie, a w rocznice przesunięcia granicy organizowane są uroczystości patriotyczno-religijne. Pierwsze uroczystości, w 50-lecie powrotu do Ojczyzny, zorganizował w maju 1998 r. ówczesny proboszcz parafii Kuźnica ks. Konstanty Andrzejewicz. W 2008 r., w 60-lecie korekty granicy w przygranicznym lesie postawiony został pomnik na grobie dziewczyny zastrzelonej przez sowieckich pograniczników podczas próby przekroczenia granicy. (fot.) W 2012 r. z inicjatywy ówczesnego dyrektora szkoły w Kuźnicy, a obecnie radnego powiatowego pana Krzysztofa Pawłowskiego został utworzony „Szlak Pamięci Narodowej – Granica 1944-1948”. Szlak przebiega w miejscu linii granicznej z 1944 r. i składa się z tablic pamiątkowych w kościołach w Kuźnicy i Klimówce oraz trzynastu głazów.
W najbliższym czasie szlak zostanie ubogacony o kolejny element. Z inicjatywy mieszkańców Nowodzieli, pana Krzysztofa Pawłowskiego, przy wsparciu Starosty Sokólskiego pana Piotra Rećko, Wójta Gminy Kuźnica pana Pawła Mikłasza oraz firmy KREX został postawiony kamień–głaz z pamiątkową tablicą. Znajduje się on na trasie z Kuźnicy do Nowodzieli, w miejscu przebiegu granicy z 1944 r., obok wspomnianego krzyża, który mieszkańcy Nowodzieli postawili wkrótce po powrocie do Macierzy. Poświęcenie kamienia–pomnika planowane jest w maju bieżącego roku, w 73. rocznicę przesunięcia granicy.
Warto, aby pozostałe gminy powiatu sokólskiego, na terenie których nastąpiły korekty graniczne w latach 1944-1948 r. zaznaczyły w swojej przestrzeni informacje o tych wydarzeniach. Tym bardziej warto upamiętnić, że w pobliżu przebiega Transgraniczny Szlak Rowerowy Tyzenhauza i takie upamiętnienie będzie doskonałym miejscem przypominającym mieszkańcom i turystom historię naszego regionu i historię naszej Ojczyzny.
Katarzyna Sokół
Podanie mieszkańców wsi Nowodziel o przyłączenie do Polski, źródło: Archiwum Państwowe w Białymstoku, fot. Grób dziewczyny w lesie przygranicznym