galeria
Każdego roku na wiosnę słyszymy o licznych pożarach traw, które stanowią poważne zagrożenie dla środowiska, ludzi i zwierząt. W Polsce regularnie dochodzi do wypalania traw mimo, że jest to nielegalne i bardzo niebezpieczne. Z myślą o zwiększeniu świadomości społecznej oraz o zapobieganiu pożarom traw, powstała kampania informacyjna „Stop Pożarom Traw”, która od lat wspiera działania edukacyjne i interwencyjne w tym zakresie. Kampania „Stop Pożarom Traw” przypomina, że ochrona przyrody, to nasza wspólna odpowiedzialność. Każdy z nas może przyczynić się do zapobiegania pożarom i do ochrony otaczającej nas przyrody. Reagujmy, gdy widzimy niebezpieczne działania, i pamiętajmy, że zdrowe i bezpieczne środowisko to fundament naszej przyszłości.
Kampania społeczna Państwowej Straży Pożarnej „Stop Pożarom Traw” rozpoczyna się 1 marca każdego roku.
Już od wielu lat przełom zimy, wiosny oraz przedwiośnie to okresy, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków. Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby. Od pokoleń wśród wielu ludzi panuje bowiem przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy jej odrost, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. Jest to jednak całkowicie błędne myślenie. Rzeczywistość wskazuje, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą niestety także do wypadków śmiertelnych. Rocznie w tego rodzaju zdarzeniach śmierć ponosi kilkanaście osób.
Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności stanowią doskonały materiał palny, co w połączeniu z działalnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów. Za 95% przyczyn powstania pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek. Niestety wśród wielu ludzi panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy odrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. Niestety, często trawy podpalane są przez nieodpowiedzialne dzieci i młodzież „dla zabawy”.
Problem wypalania traw jest już na tyle nagłośniony, że dziś chyba mało kto może jeszcze sądzić, że spalenie starej trawy powoduje szybszy i bujniejszy wzrost młodej. Podpalenia starej trawy są aktami wandalizmu. Każdego roku w pożarach takich giną ludzie, często sami podpalacze, ale też przypadkowe osoby. Spalone zostają domy i lasy – ludzie często tracą dorobek całego życia.
Należy pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić ponad 20 km/h (szybki bieg to prawie 20 km/h, szybka jazda na rowerze to około 30 km/h). W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. Osoby, które wbrew logice decydują się na wypalanie traw, przekonane są że w pełni kontrolują sytuację i w razie potrzeby, w porę zareagują. Niestety mylą się i czasami kończy się to tragedią. W przypadku dużej jego prędkości i gwałtownej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt.
Działania gaśnicze jednostek straży pożarnej
Pożary traw na nieużytkach, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków ratowniczych. Każda tego typu interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy zaangażowani w gaszenie pożarów traw na łąkach i nieużytkach, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi związaną z wypalaniem traw, nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą bardzo potrzebni.
Zagrożenia dla lasów
Wypalanie traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Z uwagi na znaczne zalesienie niektórych województw, łąki wraz z terenami upraw rolnych dość często sąsiadują z gruntami leśnymi. Ogień z suchych traw porastających nieużytki niejednokrotnie przenosi się na obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie bezcenne drzewostany, które po pożarze odradzają się przez wiele dziesiątek lat.
Od palącego się poszycia gleby, zapaleniu ulega podziemna warstwa torfu, który może zalegać nawet do kilkunastu metrów w głąb. Są to pożary długotrwałe (nawet do kilku miesięcy) i wyjątkowo trudne do ugaszenia. Ponadto, w przypadku, gdy zwykła łąka po pożarze regeneruje się przez kilka lat, to pokłady torfu potrzebują na to kilku tysięcy lat. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt.
Straty ekologiczne spowodowane pożarami traw
Wypalanie traw jest zabronione
Ci, którzy mimo wszystko chcą ryzykować, muszą również liczyć się z konsekwencjami:
o tym, że postępowanie takie jest niedozwolone mówi m.in. art. 130a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku w ustawie o ochronie przyrody:
„w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
- rozniecenia ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, korzystania z otwartego płomienia, wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych”.
za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje: Art. 82 ustawy z dnia 20 maja 1971r. Kodeksu wykroczeń:
– kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24, § 1 może wynosić od 20 do 5000 zł. Art. 163. § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny stanowi: „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
Sokólscy strażacy proszą o rozwagę i niewypalanie traw i to nie tylko ze względu na własne bezpieczeństwo.
W pożarach cierpią także zwierzęta.
Wystarczy nagły podmuch wiatru lub zmiana jego kierunku, by zapanowanie nad ogniem było niemożliwe. W bezpośrednim zagrożeniu mogą znaleźć się wówczas budynki i lasy.
Wypalanie traw może także skończyć się tragicznie dla życia i zdrowia!
Ziemia jest tylko jedna... Pamiętaj #stoppozaromtraw
KP PSP w Sokółce