galeria
8 maja 2016 roku grupa młodzieży klas mundurowych pod opieką Janusza Bielawskiego i Elżbiety Kondrackiej przekroczyła w Kuźnicy Białostockiej wschodnią granicę Rzeczypospolitej i z pewną dozą niepokoju zjawiła się na Białorusi. Wybór terminu nie był przypadkowy, ponieważ dzień 9 maja jest szczególnie świętowany w dawnych republikach Związku Radzieckiego (może jedynie wyłączając Litwę, Łotwę i Estonię) jako Dzień Zwycięstwa. W Polsce kojarzy się raczej z nową radziecką okupacją. Wyjazd wiązał się z udziałem w rekonstrukcjach, pokazach i paradach – takim innym świecie.
Pierwszy przystankiem wyprawy stało się Mołodeczno, gdzie dzięki uprzejmości zaprzyjaźnionej szkoły – Gimnazjum nr 3 grupa mogła nocować, jednocześnie traktując to miasto jako bazę wypadową do dalszych podróży.
Następnego dnia młodzież zwiedzała umocnienia „Linii Stalina” oraz uczestniczyła w pokazie grup rekonstrukcji historycznej. Pokaz był bardzo ciekawy z udziałem czołgów, wozów bojowych itp. oraz wielu żołnierzy. Zgromadzony w tym miejscu sprzęt swobodnie zastąpiłby zasoby co najmniej kilku muzeów wojska. Co ciekawe do niedawna był on używany przez białoruskie wojsko.
Ostatnim etapem podróży byłą stolica Białorusi – Mińsk, a w nim lunapark, budynek cyrku, zakupy i… defilada z okazji Dnia Zwycięstwa z udziałem Prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki. No i jeszcze McDonalds w którym obiad - frytki plus Coca Cola kosztowały 43000 rubli białoruskich.
Uczestnicy wyprawy wrócili bardzo zadowoleni do domu, ponieważ wszystkie planowane działania zostały zrealizowane.
Jarosław Budnik
Zespół Szkół w Dąbrowie Białostockiej