galeria
Aniu, w sierpniu w sokólskiej Bibliotece Publicznej wymiana Twoich grafik na nowe, co tym razem zobaczymy jeśli zajrzymy spragnieni cienia (hihi), bądź nowej lektury?
Wystawę zatytułowałyśmy roboczo „Kobiety.” Zobaczymy, jak zawsze, fajne rzeczy, postacie z literatury („Mistrz i Małgorzata”) i fantastyki („Czerwony Kapturek”). Zobaczymy również zapowiedź nowego projektu, który właśnie się „wysmaża” - w przygotowaniu duża wystawa w Lublinie, o tematyce kobieco- (a jakże) sportowej - „Damy polskiego sportu”. To kobiety, które budowały historię sportu w Polsce i na świecie. Pierwsze olimpijki.
Kobieta, kobiecość to motyw, po który sięgasz bardzo często… i to w różnych odsłonach rysujesz efemeryczne baletniczki, ale także pięściarki w akcji, dużo ikon popkultury… teraz legendarne sportsmenki, chyba bliżej Ci do buntowniczek i siłaczek – takich, które podążają absolutnie własną drogą?
Oj tak, zdecydowanie bliżej. Sama nigdy nie byłam grzeczna. (śmiech) Buntowałam się już od czasów przedszkolnych. Ciągle szukam swoich dróg. A kobiety - to siła i fizyczna i psychiczna, za to nas-kobiety kocham i to też rysuję.
Wystawa jest dostępna w sierpniu w holu sokólskiej Biblioteki Publicznej, w dni robocze, w godz. 8.00-16.00. Zainteresowanych grafikami odsyłamy na FB: RysowAnki https://www.facebook.com/aniajakoniuk111AT