GOK w Krynkach oraz młodzi adepci fotografii w składzie: Kamila Baranowska, Dominika Gibas, Aleksander Gibas, Patrycja Jankiewicz, Aleksandra Sołoniewicz, Oliwia Szamruchiewicz, Jadwiga Teul, Jakub Tomaszewski, Amelia Wojszel i Wanesa Wojszel (Grupa Fotograficzna Krynki) zorganizowali w niedzielę, 28 sierpnia, o godz. 17.00 wernisaż wystawy pt. „Niebieska strona Krynek”. Obecny był także Starosta Sokólski Piotr Rećko, który nie ukrywał zachwytu nad prezentowanymi pracami i podziwu dla zapału młodych fotografików.
Wystawa jest pokłosiem pięciodniowych warsztatów fotograficznych metodą cyjanotypii, które poprowadził Mirosław Miniszewski. Od znawców fotografii (animamundi.com.pl, fototekstura.pl) dowiadujemy się, że cyjanotypia to dawna technika fotograficzna, która nie zmieniła się od czasu jej wynalezienia w 1842 r. Jako jedna z najmniej skomplikowanych, jest często pierwszą techniką, jaką poznają adepci alternatywnych metod fotograficznych. Powstały obraz charakteryzuje się niebieską barwą, przez co technika nazywana jest także błękitem pruskim lub blueprintem.Efekty warsztatów będzie można oglądać do końca września w miejscowym GOK-u. Jak bardzo to było pracochłonne, ile przysporzyło trudów i radości – można było usłyszeć od autorów na wernisażu. Dzieci i młodzież Grupy Fotograficznej Krynki pod czujnym okiem pani Lucyny Jurkiewicz (GOK) same przygotowały materiały promocyjne, ustaliły listę gości i rozniosły zaproszenia. Tym samym zdobyły cenne doświadczenia związane nie tylko z artystyczną fotografią, ale z przygotowaniem wystawy od A do Z.
Pomysłodawca i prowadzący warsztaty Mirosław Miniszewski - fotograf, filozof-antropolog, doktor nauk humanistycznych, mieszka w Harkawiczach, zapytany o refleksje powarsztatowe powiedział nam, że pierwotnie odbiorcami warsztatów miały być osoby dorosłe ale zgłosili się młodzi ludzie od 10 do 14 lat. Młodzi chwytali w lot technikę a ich wrażliwość i spontaniczność dopełniły reszty i wyszło rewelacyjnie.
Burmistrz Krynek Jolanta Gudalewska objęła wystawę patronatem honorowym, zaś sam prof. Leon Tarasewicz został jej kuratorem.
