galeria
1. Jaką ukończyłeś szkołę ?
Szczerze mówiąc pod kontem sportowym to żadnej. Skończyłem administrację publiczną na WSAPie w Białymstoku. .
2. Gdzie obecnie pracujesz?
Od 14 lat pracuję w Starostwie Powiatowym w Sokółce, od niedawna jestem kierownikiem w Referacie Rejestracji Pojazdów w Wydziale Komunikacji i Dróg.
3. Skąd się wzięło zainteresowanie sportem w twoim życiu ?
Pasją zaraził mnie Ojciec. Od najmłodszych lat chodziliśmy na tatą na stadion pograć w piłkę czy na mecze Sokoła. W tamtych czasach nasze zespoły klubowe w piłce nożnej grały w Europie na przyzwoitym poziomie, fajnie to wyglądało.. to przyszło jakby samoistnie.
4. Jak i kiedy zostałeś trenerem KS Sokół 1946 Sokółka ?
Po tym jak zespół Sokoła dotknęły problemy sportowe i finansowe postanowiliśmy z przyjaciółmi zacząć wszystko od nowa, by nasza młodzież w dalszym ciągu mogła się rozwijać. Zaczynaliśmy od poziomu A klasy, obecnie wywalczyliśmy awans do klasy okręgowej może to jeszcze nic wielkiego ale naszym celem jest gra w IV lidze i do tego dążymy. A to że akurat ja zostałem trenerem to była decyzja zarządu klubu oraz jego członków.
5. Dlaczego piłka nożna a nie inna dyscyplina ?
Tak jak już wcześniej wspomniałem ...nałożyło się wiele czynników ale głównym była chęć gry w piłkę. Na początku rozgrywaliśmy własne mini turnieje na osiedlach czy przy szkole. Okazało się, że w najbliższym otoczeniu było wielu fajnych przyjaciół z którymi w sumie codziennie graliśmy w piłkę. Udawało się wygrać jeden, drugi turniej i tak w sumie się zaczęła moja przygoda z piłką.
6. Twoje sukcesy w sporcie ?
Największym sukcesem był chyba brak poważnych kontuzji. Przez całą przygodę z piłką nie miałem żadnej operacji. Na szczęście kolana i kostki mam całe. Sukcesem można nazwać zdobycie
Pucharu Polski na szczeblu Województwa, awans z Sokołem do II ligi...ale chyba najmilszym prywatnie to zdobycie w rozgrywkach III ligi 14 bramek i fakt że znalazłem się w 11 sezonu na koniec rozgrywek jako obrońca.
7. Jakie stawiasz sobie główne cele na przyszłość ?
Najważniejszym celem jest jak najszybszy awans do IV ligi, biorąc pod uwagą kadrę naszego zespołu i zaangażowanie mam nadzieje, że uda nam się to zrobić w najbliższym sezonie.
8. Największe marzenie w roli trenera ?
Każdy trener chciałby poprowadzić jakiś klub w jak najwyższej klasie rozgrywkowej ale to dla mnie nie jest najważniejsze.
Od kilku lat pracuję z młodzieżą i przyznam że sprawia mi to dużą frajdę. Fajnie jest widzieć jak zawodnicy poprzez treningi robią widoczne postępy w grze.
9. Gdybyś miał szansę to coś byś zmienił w swoim życiu - karierze ?
Wydaje mi się że chyba nic. Może nie grałem w najlepszych klubach czy w najlepszej lidze ale dzięki temu poznałem bardzo wielu przyjaciół. Niektórzy zakończyli już przygodę z piłką ale podobnie jak ja bawią się w prace w młodzieżą. Fajnie jest się spotkać na jakim turnieju , po rywalizować, porozmawiać o „starych czasach".
10. W jaki sposób zachęcasz i motywujesz swoich podopiecznych aby angażowali się i czynnie uprawiali piłkę nożną ?
Nic na siłę, staram się każdemu wytłumaczyć że piłka to nie tylko rywalizacja.
Zawodnicy sami powinni wiedzieć, że dobra postawa w rozgrywkach może sprawić że zostanie zauważony przez lepszy zespół. Z naszego regionu paru chłopakom się udało załapać do poważniejszych zespołów przykładem może być min Łukasz Sołowiej, którego poniekąd wprowadzaliśmy w dorosłą piłkę obecnie gra w Sosnowcu (I liga). Są kolejni młodzi zawodnicy, którzy grają w grupach juniorskich Jagiellonii, kto wie jak potoczy się ich przygoda. Wiadomo że im lepszy klub tym większe zaangażowanie ale też i wynagrodzenie. Może to być dobra zabawa jak i utrzymanie.
11. Największe osiągnięcia KS Sokół 1946 Sokółka ?
Te dopiero przed nami.. życie pokaże co uda nam się osiągnąć. Mam nadzieję, że przy dalszym zaangażowaniu władz lokalnych z Panem Starostą Piotrem Rećko i Panią Ewą Kulikowska na czele i dzięki naszym wspaniałym sponsorom firmom Metal -Fach, Genes i Biasona cel osiągniemy zgodnie z założeniem.