„Małanka”, „Szczodry Wieczar”, czy po prostu „Sylwester Juliański”...

„Małanka”, „Szczodry Wieczar”, czy po prostu „Sylwester Juliański”...

„Małanka”, „Szczodry Wieczar”, czy po prostu „Sylwester Juliański” - tak określany jest wieczór z 13 na 14 stycznia w kontekście prawosławia i kultury ludowej kresów.

I choć w głębi Polski owe stwierdzenia z reguły niewiele mówią, to we wschodniej części naszego kraju, w tym także na Podlasiu, tego wieczoru zapełniają się sale bankietowe i restauracje. Bale małankowe to symboliczne przywitanie nowego roku, okazja do toastu lampką szampana i wzajemne życzenia wszelkiej pomyślności. Wierni Cerkwi prawosławnej nie świętowali w noc sylwestrową, gdyż w skupieniu przygotowywali się do święta Narodzenia Chrystusa. Teraz, gdy post filipowy dobiegł końca, nadszedł czas na spotkania, biesiadowanie i zabawę.

Trzeba podkreślić, iż wydarzenie to ma jednak zdecydowanie świecki charakter, gdyż początek roku cerkiewnego przypada na 14 września. Owa noc nie jest zatem kalendarzowym przełomem lat sensu stricte, a raczej tradycją, mocno osadzoną w kulturze prawosławia. Podobnie jak w przypadku np. święcenia grobów 14 listopada, duży wpływ na termin Małanki ma przyzwyczajenie do trzynastodniowego przesunięcia świąt prawosławnych starego stylu, względem obowiązującego kalendarza państwowego.

Już trzeci rok z rzędu uroczysty bal małankowy odbył się także i u nas. Zabawa w Sali Bankietowej Kalinowski w Sokółce trwała do białego rana, a atmosfera była wręcz wyśmienita. Przy jednym stole spotkali się ludzie w różnym wieku, różnych środowisk i różnych wyznań – zostawiając za drzwiami wszystko to co różnicuje i skupiając się wyłącznie na tym co łączy. Organizatorzy z Bractwa Cerkiewnego św. Spirydona z Tremituntu zdecydowali, iż bal odbędzie nie w poniedziałek (13 stycznia), a w piątkowy wieczór 10 stycznia - tak, by wkomponować go w nadchodzący weekend. Pozwoliło to na zaoszczędzenie dnia urlopu i przyciągnęło podobną jak ostatnimi laty liczbę uczestników. I choć było to niewielkie odstępstwo od tradycji, jednak z pewnością pozwoliło większej liczbie osób na wspólne spotkanie - właśnie w imię tradycji. 

Warto też wiedzieć, iż Małanka, podobnie jak Sylwester, swoją nazwę bierze od imienia, które w ów dzień przypada w kalendarzu. 13 stycznia wspominana jest pamięć św. Melanii Rzymianki.

Adam Matyszczyk

 

Zdjęcia


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.