galeria
W sobotę (09.02.2020r) na Stadionie OSiR w Sokółce odbył się mecz, gdzie Sokół 1946 Sokółka pokonał wicelidera IV Ligi Podlaskiej, drużynę Tura Bielsk Podlaski trochę niespodziewanie wysoko bo aż 4 : 0 ( przypominamy iż Sokół po rundzie jesiennej zajmuję 5 pozycję ) .
To był bardzo dobry sparing w wykonaniu naszych zawodników.
W pierwszej połowie spotkania to goście z Bielska przeważali na boisku , stwarzając sobie parę niezłych sytuacji do zdobycia bramki. Mimo to, to Sokół na przerwę schodził prowadząc 1 : 0 . W końcówce pierwszej połowy po strzale Krystiana Czaplejewicza , obrońca Tura zblokował zmierzając w światło bramki piłkę ręka i sędzia bardzo słusznie podyktował naszej drużynie rzut karny. 11 na bramkę zamienił Radek Kabelis ( piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki.
W drugiej połowie to Sokół był już zdecydowanie lepsza drużyną. Gra naszej drużyny była bardzo płynna i przyjemna dla oka. Naprawdę świetnie to się oglądało. Na bramkę Tura sunęły nasze ataki jeden po drugim. Nasi wszyscy piłkarze prezentowali się naprawdę bardzo dobrze pod każdym względem, fizycznym , motorycznym i szybkościowym.
Efektem tego były kolejne bramki dla Sokoła. :
2 : 0 Jakub Grzesik ( wielkie brawa dla Kuby )
3 : 0 Michał Łabieniec
4 : 0 Michał Sobolewski ( najprawdopodobniej , przynajmniej na tę chwilę nasz jedyny nowy piłkarz w barwach Sokoła , rodowity Dąbrowianin , doświadczony IV ligowiec, świetny występ )
Swoje bardzo dobre sytuację w meczu mieli także Krzysiek Biernacki i Kuba Tomar .
Brawa za spotkanie należą się wszystkim zawodnikom naszej drużyny. oraz trenerom Samkowi Tomar i Krzyskowi Stelmaszek. a dziś nasza drużynę reprezentowali
- w bramce Karol Kozłowski ( także brawa )
Jakub Tomar, Michał Czaplejewicz, Radosław Kabelis, Daniel Słoma, Mateusz Łabieniec, Maciek Korecki, Michał Sobolewski, Michał Łabieniec, Mateusz Mikołajczyk, Krystian Czaplejewicz, Marcin Woronowicz, Kuba Grzesik, Krzysztof Biernacki , Tomek Baranowski, Paweł Stelmaszek
PS. z pewnością na wiosnę w zespole Sokoła nie zobaczymy już Damiana Toczydłowskiego oraz Huberta Stachurskiego, obaj zawodnicy przenieśli się odpowiednio do Wissy Szczuczyn i Krypnianki Krypno. Ważą się losy paru innych zawodników i ich pozostanie w Klubie zależy od kilku czynników. Wszystko okaże się pewnie niebawem .Żeby utrzymać obecny stan Sokół 1946 Sokółka potrzebuję pomocy dobrych ludzi ( nie możemy cały czas opierać się na paru osobach i zwalać na ich barki całą odpowiedzialność za losy Klubu ) Sokół na taką pomoc zasługuję i na tę pomoc bardzo liczy . O co cały czas będziemy apelować.
tekst: Sokół 1946 Sokółka
opr. Klaudia Galej