Miejsce z klimatem. Pizzeria „Peperoni”

Miejsce z klimatem. Pizzeria „Peperoni”

    Idąc ulicą Bohaterów Monte Cassino, napotykam szyld z czerwoną papryczką - to właśnie logo pizzerii „Peperoni” – nazwa sugeruje, że jeśli o smaki chodzi – będzie wyraziście. Sprawdzam. Po wejściu do środka od razu natrafiamy na szerokie menu z różnymi rodzajami pizzy. Każdy na pewno znajdzie propozycję dla siebie, a jeśli nie, to jest możliwość dobrania składników wg własnych upodobań. Na zapach właśnie przygotowywanej pizzy nie pozostaję obojętny. Zostaję na degustację. Przypadła mi do gustu firmowa propozycja pod nazwą „Peperoni”, uroku jej dodają duże papryczki. W menu są także sałatki i pasty. Lokal jest nie za duży i przytulny, nowocześnie zaaranżowany, w sam raz na spotkanie ze znajomymi lub z rodziną. Jest nawet kątek dla maluchów. Pizzę można też zamówić z dowozem. Oczekując na zamówienie, skorzystałem z okazji i porozmawiałem z właścicielami pizzerii Marcinem Blichniewiczem i Kornelią Blichniewicz - Paszko (fot.).

Skąd u Państwa wzięło się zamiłowanie do pizzy?


    Pizzę jeść przeważnie każdy lubi. A tak na poważnie - to od 17. roku życia pracowałem w różnych pizzeriach, gdzie nauczyłem się, jak powinno się robić pizzę i postanowiłem tę wiedzę wykorzystać. Chęć pokazania ludziom dobrego wyrobu podsunęła mi pomysł otworzenia własnej pizzerii. Swoim pomysłem zaraziłem żonę, Kornelię i tak po wielu dyskusjach, przemyśleniach postanowiliśmy otworzyć naszą pizzerię. Długo zastanawialiśmy się nad nazwą, nam obojgu pizza kojarzyła się z papryką peperoni i zdecydowaliśmy się tak właśnie nazwać nasz lokal.

Proszę zdradzić, kto wymyśla kompozycje smakowe Państwa pizz?


    Mąż przyrządza, a ja próbuję (śmiech), a tak naprawdę to oboje staramy się dobierać składniki. Oczywiście, każdy ma inne upodobania smakowe, dlatego też nie ukrywamy, że zdarza nam się inspirować kompozycjami klientów, którzy sami dobierają składniki.

Co jest najważniejsze przy robieniu pizzy?


    Dobre pytanie, a odpowiedź na nie jest dość prosta. Robiąc pizzę, należy robić ją z sercem. Trzeba to lubić robić, bo jak ktoś tego nie lubi, to mu zwyczajnie ta pizza nie wyjdzie, a nie każda ręka zrobi taką samą pizzę.

Jakim mottem kierujecie się, przyrządzając pizzę?


    Motta samego w sobie nie mamy, aczkolwiek kierujemy się jakością składników, z których przyrządzamy naszą pizzę. Szanujemy Klientów i chcemy przyrządzać dla nich jak najlepszą pizzę. Ludziom pizza kojarzy się z pustymi kaloriami, my ten stereotyp chcemy łamać, używając składników dobrych i świeżych. W planach mamy wprowadzenie kompozycji z większą ilością produktów regionalnych. Mamy nadzieję, że przypadną do gustu.

Kto przychodzi do Waszej pizzerii?


    Oczywiście każdy, kto lubi zjeść dobrą pizzę i spędzić czas w miłej atmosferze. Nasza oferta skierowana jest także do najmłodszych. Organizujemy dzieciom pokazy robienia pizzy, w trakcie których mogą one same skomponować swoją pizzę, a następnie zjeść ją ze smakiem.

Dziękuję za rozmowę.


Ł. Mucuś

Zdjęcia


Tagi:powiat sokólskiMiejsce z klimatempizza peperoni sokółka

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.