Blisko 160 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią zanotowała ostatniej doby Straż Graniczna. Zatrzymano dwie kolejne osoby za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy – podsumował w poniedziałek Podlaski Oddział SG.
W piątek było blisko 40 takich prób, w sobotę ponad 50 i ponad 60 w niedzielę. Migranci próbowali przekroczyć granicę w rejonie działania placówek SG w Krynkach, Szudziałowie, Bobrownikach, Michałowie, Narewce, Płaskiej, Kuźnicy, a także w Białowieży.
"W okolicy Płaskiej cudzoziemcy, aby przedostać się na terytorium Polski, przekroczyli graniczną rzekę Wołkuszanka, a w pobliżu Bobrownik rzekę graniczną Świsłocz" – poinformował w komunikacie Podlaski Oddział Straży Granicznej.
W kilku miejscach migranci będący za zbudowaną na granicy zaporą, atakowali polskie służby. Rzucali w stronę polskich patroli gałęziami i kamieniami.
"W trakcie jednego z ataków wybito szybę w służbowym samochodzie Straży Granicznej" – podano w komunikacie.
Za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy zatrzymano dwóch szmuglerów. Obaj to Ukraińcy, którzy poruszali się samochodami na polskich numerach rejestracyjnych.
Pogranicznicy udzielili też pomocy medycznej czterem migrantom.
Od 13 czerwca na ok. 60 km granicy z Białorusią w powiecie hajnowskim (Podlaskie) obowiązuje strefa buforowa z zakazem przebywania. Została wprowadzona na podstawie rozporządzenia MSWiA – najpierw na 90 dni, a od 11 września na następne 90 dni. Na ponad 40 km nie wolno przebywać w pasie o szerokości 200 m od linii granicy, na 16 km pas ma ok. 2 km szerokości.
SG podała w ubiegłym tygodniu, że do końca roku powinna się zakończyć modernizacja stalowej zapory, która jest zbudowana na 186 km granicy z Białorusią jak również bariery elektronicznej. (PAP)
