galeria
Placówka SG w Kuźnicy została utworzona w 1953 r. w miejscowości Chreptowce. W 1968 r. przeniesiono ją do miejscowości Kuźnica Białostocka. 16 maja 1991 r. Graniczna Placówka Kontrolna Kuźnica weszła w podporządkowanie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku i przyjęła nazwę Graniczna Placówka Kontrolna Straży Granicznej w Kuźnicy. Nawiązywała do chlubnych tradycji formacji granicznych II RP – Korpusu Ochrony Pogranicza i Straży Granicznej powstałej w 1928 r., a zastąpiła Wojska Ochrony Pogranicza, które od 1946 roku chroniły granice PRL.
Placówka ochrania odcinek granicy państwowej z Republiką Białorusi o długości 18,11 km. Od północy sąsiaduje z Placówką SG w Nowym Dworze, a od południa z Placówką SG w Szudziałowie. W strefie działania Placówki znajdują się dwa przejście graniczne: drogowe Kuźnica - Bruzgi oraz kolejowe Kuźnica - Grodno. Drogowe przejście graniczne Kuźnica - Bruzgi otwarto we wrześniu 1990 r .
Przez strefę działania placówki przebiegają 3 główne szlaki komunikacyjne o znaczeniu międzynarodowym:
- droga krajowa nr 19,
- droga krajowa nr 8,
- linia kolejowa Białystok - Grodno, ze stacją graniczną w Kuźnicy.
Dzięki uprzejmości Komendanta Placówki Straży Granicznej w Kuźnicy ppłk SG Zbigniewa Awdzieja, mieliśmy możliwość zwiedzić posterunki na terenie placówki i porozmawiać z funkcjonariuszami o ich pracy.
Starszy Sierżant Anna Ardziewicz: “Praca na granicy jest pracą bardzo ciekawą z wielkimi perspektywami. W moim przypadku jest to też tradycja rodzinna. Nigdy nie wiemy co przyniesie kolejny dzień na służbie. Wykonujemy bardzo różne zadania. Praca na granicy daje dużo satysfakcji oraz możliwość poznania wielu ciekawych ludzi podczas wykonywania obowiązków służbowych. Do moich obowiązków należy między innymi odprawa podróżnych stawiających się do odprawy granicznej, kontrola i weryfikacja dokumentów podróży oraz sprawdzanie warunków wjazdu podróżnych.”
Na granicy pracują również przewodnicy z psami min. młodszy chorąży Kamil Zieziuła, który przedstawił nam swojego towarzysza: "Pies nazywa się Krespo, jest sześcioletnim psem służbowym. Swoją służbę rozpoczął w wieku 10 miesięcy. Poprzedziło ją sześciomiesięczne szkolenie specjalistyczne w naszym ośrodku w Lubaniu. Jestem jego przewodnikiem, od czasu kiedy został mi przydzielony po szkoleniu i od tego momentu wspólnie służymy. Pies wykrywa materiały wybuchowe i broń. Nasze zadanie polega na tym, aby nie dopuścić do nielegalnego przewozu przez granicę tychże materiałów i broni. Mieliśmy też współdziałania ze Służbą Ochrony Państwa, kiedy odbierany był Prezydent Litwy. Krespo z sukcesami lokalizuje miejsca ukrycia broni na posesjach. Co tydzień odbywamy szkolenie z psem, polegające na tym, aby zwierze przypomniało sobie wszystkie pożądane zapachy. Ukrywamy materiały wybuchowe, zadaniem psa jest znalezienie ich. Wtedy zostaje on nagrodzony. Nagrodą jest zabawa z psem, która jest dla niego bodźcem i mobilizacją do pracy."
Dotarliśmy na posterunek wjazdowy do Polski, gdzie odbywa się odprawa pojazdów ciężarowych. Rozmawialiśmy ze starszym chorążym sztabowym Cezarym Kazimierskim o jego pracy: "Dokonujemy odprawy paszportowej i w dostępnych bazach danych sprawdzamy ważność i autentyczność dokumentów, którymi posługują się przekraczający granicę kierowcy, a także legalność pochodzenia pojazdów, którymi się poruszają. Monitorujemy jakich towarów przewozu dokonują - czy to jest transport tylko i wyłącznie do Polski, czy dalej, do krajów Unii Europejskiej i strefy Schengen. Sprawdzamy pojazdy pod kątem próby nielegalnego przewożenia osób, a także towarów, które mogą pochodzić z przestępstwa lub wwóz ich na teren naszego kraju jest zabroniony. Dokonujemy kontroli radiometrycznej czyli sprawdzamy czy nie są przewożone materiały promieniotwórcze, których wwóz do Polski jest nielegalny oraz kontroli wwozu odpadów. Sprawdzamy czy dany przewóz jest dokonywany zgodnie z obowiązującymi przepisami."
Na granicy zielonej spotkaliśmy sierżanta Dawida Kulikowskiego, który opowiedział nam o pracy wzdłuż zaoranego pasa ziemi między Polską a Białorusią: “Głównym zadaniem na granicy zielonej jest niedopuszczenie do przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom. Do tego zadania wykorzystujemy pojazdy służbowe, kłady, a także patrole piesze. Kolejnym naszym zadaniem jest prowadzenie obserwacji oraz rozpoznanie terenu. Kontrolujemy także osoby znajdujące się w bezpośredniej bliskości granicy państwowej - legitymujemy osoby i kontrolujemy pojazdy. Służba w Straży Granicznej to nie jest zwykła praca, to jest pasja. Sam zgłosiłem się tutaj na ochotnika i decyzji tej nie żałuję. Mamy tutaj różnorodne zadania. Do prowadzenia obserwacji, oprócz kamer termowizyjnych i lornetek noktowizyjnych wykorzystujemy także pojazd PJN - przewoźna jednostka nadzoru.”
Możliwości PJN-u dokładniej przedstawił nam plutonowy Łukasz Łubiński: “Toyota Hilux - pojazd do prowadzenia obserwacji w dzień jak i w nocy, jest wyposażony w kamerę dzienną oraz termowizję. Stajemy w wybranym miejscu, rozkładamy maszt po czym na kamerze termowizyjnej wykorzystującej różnice temperatur szukamy osób, pojazdów przemieszczających się w rejonie granicy."
Po zapoznaniu się z pracą funkcjonariuszy na poszczególnych posterunkach, wróciliśmy do biura Komendanta Placówki Straży Granicznej w Kuźnicy ppłk SG Zbigniewa Awdzieja. Komendant obszernie odpowiedział nam na wszystkie zadane pytania. Mieliśmy też przyjemność obejrzeć Kronikę Placówki SG w Kuźnicy, obfitującą w mnóstwo ciekawych wydarzeń, które rozegrały się w tym miejscu na przestrzeni kilkudziesięciu lat.
Wywiad z Szefem Placówki SG w Kuźnicy Zbigniewem Awdziejem będą mogli Państwo wkrótce przeczytać na portalu informacyjnym Powiatu Sokólskiego oraz INFO Sokółka, a także profilu fb Powiatu Sokólskiego i INFO Sokółka.
Patrycja A. Zalewska