galeria
Liczne złamania kręgosłupa, to pokłosie wypadku, któremu sokółczanka Karolina Bronowicz uległa kilka tygodni temu. Niestety, najpoważniejszą konsekwencją jest to, że ta młoda kobieta jest sparaliżowana. Miała pasje i marzenia, w jednej chwili wszystko legło w gruzach. Te gruzy można jednak pozbierać, ponieważ rdzeń kręgowy nie został przerwany. Jednak by Karolina mogła stanąć na nogi, potrzebna jest intensywna rehabilitacja. A tu, jak zwykle, problemem są pieniądze, a raczej ich brak. Karolina wierzy, że będzie chodzić, jest bardzo zdeterminowana, na razie uczy się poruszać na wózku inwalidzkim i samodzielnie funkcjonować. Zrobiła już duże postępy. Wykorzystuje każdą chwilę na ćwiczenia, ale to wszystko za mało. Musi korzystać ze wsparcia wykwalifikowanych rehabilitantów. Koszty takiego leczenia przekraczają możliwości finansowe jej rodziny, dlatego zwróciła się do nas z prośbą o pomoc. A my, zwracamy się do Was, wierząc, że jak zawsze, nie zawiedziecie i otworzycie swoje serca. Nie zbawicie całego świata, biorąc udział w naszej akcji, ale zmienicie cały świat Karoliny. Z góry dziękujemy Wam za wsparcie. Ewa, Ewelina i Łukasz.
Czytamy na portalu społecznościowym FB, w wydarzeniu pt. „Stawiamy Karolinę na nogi". Wspomniane ‚wydarzenie’ to nic innego jak lubiana przez sokółczan forma pomocy potrzebującym - bazarek charytatywny, na którym do 13 września będzie można wylicytować, standardowo - warte uwagi, przedmioty i usługi, z których dochód zasili konto Karoliny. W przestrzeni miasta i powiatu (sklepy, zakłady, usługi) znajdziemy puszki, do których również zbierane będą środki na ten sam cel.
Sokółko do dzieła, otwieramy serca i portfele!
Link do bazarku: https://www.facebook.com/events/1178507442518120/permalink/1179419472426917/?notif_t=feedback_reaction_generic¬if_id=1598453656780808