"Obok Orła znak Pogoni poszli nasi w bój bez broni..."

"Obok Orła znak Pogoni poszli nasi w bój bez broni..."

155 lat temu wybuchło powstanie styczniowe, które zaczęło się 22 stycznia w Królestwie Polskim i 1 lutego na terenie byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego. Przywódcą powstania na dawnej Litwie był Konstanty Kalinowski i od jego nazwiska powstanie styczniowe na terenie Podlasia, Białorusi i Litwy było też nazywane "powstaniem Kalinowskiego". Głównym organizatorem powstania na terenie Sokólszczyzny był Walery Wróblewski, dyrektor sokólskiej szkoły leśnej. Wróblewski pomagał też Kalinowskiemu wydawać pierwszą białoruskojęzyczną gazetę "Mużyckaja prauda", która wzywała chłopów do walki z Moskalem. Był to czas budzenia się świadomości narodowej wśród polskich i białoruskich chłopów. O ile wcześniej do narodu zaliczała się jedynie szlachta, przekonywano, że walka z Rosjanami jest walką wszystkich. Wielu chłopów powstanie poparło, ale niestety tyle samo było takich, co powstańców wydawali władzom rosyjskim dla nagrody lub własnoręcznie zabijali.

Zainteresowanie powstaniem wśród chłopów zmalało drastycznie po 2 marca 1863, kiedy ogłoszono ukaz carski o uwłaszczeniu chłopów, który dawał im wolność osobistą i znosił pańszczyznę. Choć władze powstania również obiecały uwłaszczenie, to chłopi woleli jednak pewny ukaz carski od niepewnej obietnicy Rządu Narodowego. Od lutego 1863 roku oddziały powstańcze zbierały się w południowej części dzisiejszego powiatu, w Puszczy Sokólskiej. Był to również punkt zborny dla powstańców z województwa białostockiego i bielskiego. Do pierwszej potyczki doszło w marcu pod Czarną Wsią (dziś Czarna Białostocka). Tak zanotował to Stanisław Zieliński: „W końcu lutego celem ożywienia ducha w Grodzieńskim R.N. (Rząd Narodowy) posłał tam Walentego Parczewskiego, poruczając mu dowództwo nad oddziałem kilkudziesięciu ludzi, którzy z własnego popędu zebrali się w powiecie bielskim. Parczewski, działając w powiecie sokólskim, w okolicy Supraśla, napadł na transport wieziony przez 50 kozaków, których rozpędził, kładąc 8 trupem. Wkrótce potem miał niedaleko Czarnej Wsi małe z inwalidami spotkanie, w którym zabrał 40 sztuk broni palnej, lecz sam raniony, rozpuściwszy oddziałek, udał się do Wilna".

 W kwietniu mianowano Onufrego Duchyńskiego na naczelnika województwa grodzieńskiego, a Walery Wróblewski został jego zastępcą. 27 kwietnia podczas przeglądu oddziałów Wróblewski kazał odczytać Manifest Narodowy i dekret uwłaszczeniowy, po polsku i białorusku. W odpowiedzi po puszczy rozniósł się krzyk "Niech żyje Polska!".

 Niedługo później doszło do większej bitwy w okolicy Walił, na uroczysku Piereciosy. Rosjanie mimo ogromnej przewagi liczebnej, armat i lepszego uzbrojenia, po godzinie walki się wycofali. Zginęło 32 powstańców i 305 Rosjan. Istnieje też legenda, że w okolicy zakopano kasę powstańców. Po I wojnie światowej wielokrotnie odkopywano tam pieniądze.

 Po bitwie rozproszono wojsko na mniejsze oddziały. Część rozeszła się do domów, część przeszła do powiatu grodzieńskiego, a część, wraz z Wróblewskim i Duchyńskim, skryła się w Puszczy Sokólskiej, gdzie werbowano ochotników i organizowano kolejne oddziały. Z powiatu sokólskiego dołączyło 120 osób pod dowództwem niejakiego Zaręby. Później, do 1 czerwca powstańcy stacjonowali w Budzisku (w okolicy Czarnej Biał.), lecz Rosjanie skierowali spore siły w tamtą stronę. Powstańcy wycofali się do dzisiejszego obwodu grodzieńskiego, gdzie 21 lipca oddział Wróblewskiego stoczył potyczkę w okolicy Żarkowszczyzny. Po potyczce oddział wycofał się do Puszczy Białowieskiej i na Sokólszczyznę Wróblewski już nie wrócił.

 Za oficjalny koniec powstania na Litwie uznaje się 22 marca 1864 roku, kiedy to w Wilnie został stracony Konstanty Kalinowski.

Edward Horsztyński

Tagi:Powstanie Styczniowe na SokólszczyźnieKonstanty KalinowskiWalery Wróblewski

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.