Piotr Lebiedziński był wybitnym, lecz już zapomnianym Sokółczaninem. Był pionierem tak polskiej jak i światowej kinematografii, a i wszechstronnym wynalazcą.
Urodził się w 1860 roku w Sokółce. Fotografią zainteresował się w czasach studenckich, gdy studiował chemię w Petersburgu. Po studiach przeniósł się do Warszawy. Tam w 1896 roku wykonał pierwsze w Polsce zdjęcia przy pomocy promieni Roentgena. Jako przedsiębiorca założył dwa sklepy z materiałami fotograficznymi i pierwszą w Polsce wytwórnię papierów fotograficznych.
Choć kinematograf został skonstruowany przez braci Lumierre w 1895 roku, to Lebiedziński już w 1893 roku próbował stworzyć "żywą fotografię". Dwa lata później, we współpracy z braćmi Popławskimi skonstruował "kinematograf Lebiedzińskiego", który składał się z kamery i projektora i rejestrował 14 klatek na sekundę. Za pomocą jego kinematografu nakręcono dwa pierwsze polskie filmy krótkometrażowe. W 1896 roku do sprzedaży trafił skonstruowany przez niego aparat "Chicago", a w 1900 roku aparat "Varsovie". W tym samym roku opracował także pierwszy polski aparat stereoskopowy "Diops". Lebiedziński stworzył też aparat do zdjęć seryjnych "Cykloskop", głowicę dźwiękową do rejestracji dźwięków, oraz "migawkę optyczną" do projekcyjnych aparatów kinematograficznych.
Oprócz fotografii i kinematografii, Lebiedziński pracował także nad udoskonaleniem gramofonu i nagrywaniem płyt gramofonowych. Ciekawostką jest też, że żywo interesował się parapsychologią i zjawiskami paranormalnymi.
Piotr Lebiedziński zmarł 30 stycznia 1934 roku w Warszawie. Tymczasem założone przez niego Warszawskie Zakłady Fotochemiczne "Foton" pracują do dziś.
Edward Horsztyński
