galeria
Mowa pożegnalna Starosty Sokólskiego
Drodzy zebrani,
bardzo mi przykro, że nie mogę osobiście uczestniczyć w ostatniej drodze śp. Mariana Rozmysłowicza. Jego nagła śmierć bardzo mną wstrząsnęła.
Trudno znaleźć słowa oddające wielkość straty, jaką poniosła Sokólszczyzna wraz z Jego odejściem.
Znałem Mariana doskonale i bardzo szanowałem, jak wielu z nas tu zgromadzonych. Pamiętam nasze liczne spotkania zawodowe i prywatne - energię i entuzjazm, z jakimi wykonywał funkcję Radnego Miejskiego. Pamiętam, jak ważne było dla niego dobro lokalnej społeczności, jak bardzo zabiegał o inwestycje w swojej małej Ojczyźnie, jak cieszyły go ich realizacje.
Marian był przede wszystkim wspaniałym lekarzem. Miał szczególny dar w kontaktach z ludźmi. Skracał dystans, czym trafiał prosto do serc i umysłów. Pomógł wielu z nas. Jak mówił jeden z pacjentów – potrafił leczyć nie tylko ciało, ale i duszę.
Marian był osobą nietuzinkową. Zawsze uśmiechnięty, niezwykle empatyczny, miał dla każdego dobre słowo. Wrażliwy, zakochany w swoje żonie - Teresie. Nie mógł przejść obojętnie obok osoby potrzebującej. Bywało, że zapominał wtedy o sobie.
Droga Tereso, Drodzy Bliscy, Przyjaciele, w imieniu swoim, Zarządu Powiatu Sokólskiego i całej lokalnej wspólnoty zapewniam Was o naszym głębokim współczuciu i wsparciu. Łączymy się z Wami w ogromnym bólu.
Wisława Szymborska pisała, że „umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci”.
Będziemy zawsze Cię pamiętać Marianie, zostaniesz w naszych sercach i teraz, kiedy Twoja ziemska wędrówka znalazła swój kres, mówimy: żegnaj Społeczniku, żegnaj Dobry Człowieku, żegnaj Przyjacielu. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało!
Dobry Bóg będzie nas sądził z Miłości – jestem głęboko przekonany, że będziesz w Niebie.
Starosta Sokólski Piotr Rećko
Tagi:powiat sokólskiostatnie pożegnanie Mariana Rozmysłowicza