“Prorok w dżinsach”. Film o błogosławionym ks. Popiełuszce poruszył sokólską młodzież.

“Prorok w dżinsach”. Film o błogosławionym ks. Popiełuszce poruszył sokólską młodzież.

Dziś w ramach obchodów Narodowego Dnia Księży Niezłomnych i 40. rocznicy śmierci księdza Jerzego Popiełuszki, młodzież Zespołu Szkół w Sokółce obejrzała film „Prorok w jeansach” w reżyserii Ewy Świecińskiej. Dokument skupia się na pokazaniu bohaterstwa księdza Jerzego Popiełuszki w czasach zniewolenia. Jest to postać silna i wzór do naśladowania dla młodych Polaków. 40 lat po śmierci księdza Jerzego można na całą jego historię spojrzeć od nowa, dzięki relacjom świadków, którzy wcześniej nie chcieli mówić. Film pokazuje, że Jerzy Popiełuszko był jednym z nas, a okazał się prawdziwym bohaterem czasów walki z komunizmem.

– Człowiek poszukuje w swoim życiu wzorców i przykładów do naśladowania.  Młodzi ludzie w dzisiejszych trudnych czasach poszukują go w niewłaściwych miejscach: w filmach i zmyślonych bohaterach – powiedziała Patrycja Kociakowska z Fundacji w Dobrym Tonie.

Dodała, że takim bohaterem, który może być autorytetem dla młodzieży jest śp. ksiądz Jerzy Popiełuszko, zwykły chłopak w jeansach i podwiniętej koszuli, który nie był prymusem w szkole, ale swoim życiem i postawą udowodnił, że warto bronić swoich wartości pomimo szykan, zawiści i fałszywej nagonki medialnej.

Film wywarł duże wrażenie na młodzieży, która w ciszy i skupieniu obejrzała go do końca, a po jego zakończeniu nagrodziła brawami autorów filmu.

– Zaciekawiła mnie postać bohatera filmu, który wywarł wielki wpływ na ludzi tego okresu – powiedział jeden z uczniów sokólskiego ogólniaka.

Dodał, że płynący z filmu przekaz jest wciąż aktualny. Ksiądz Jerzy pokazał swoim życiem, że warto być wiernym swoim wartościom, a w czasach obecnych, w których spotykamy się z olbrzymią fala hejtu w Internecie jest to niezmiernie ważne.

– To niebywałe jak zareagował tłum ludzi w czasie pogrzebu księdza. Mimo że wiedzieli, że mordu dokonali milicjanci, nie zaatakowali przejeżdżającego samochodu milicyjnego, tylko krzyczeli, że przebaczają – powiedziała jedna z uczennic.

Podkreśliła, że w dzisiejszych czasach byłoby to chyba niemożliwe, patrząc na to jak ludzie rozmawiają ze sobą w mediach społecznościowych i życiu codziennym.

– Ten film uświadomił mi jak wielką siłę mają słowa, i że za nimi muszą iść czyny – dodał jej kolega.

Pod wielkim wrażeniem przekazu płynącego z filmu był także Krzysztof Pawłowski, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Sokólskiego.

– Te ideały na straży których stał ks. Jerzy Popiełuszko są ponadczasowe. Jego motto: „Zło dobrem zwyciężaj” jest trudne do zrealizowania, ale kapłan spod Suchowoli udowodnił, że odwaga w głoszeniu prawdy skruszyć może nawet najbardziej zatwardziałych niedowiarków – mówił Pawłowski.

Podkreślił, że w obecnych czasach pomieszania pojęć i lansowania pseudo-wartości, przypominanie postaci Popiełuszki, jest właściwą drogą do wychowania kolejnych pokoleń.

– Pamiętajcie, by opierać swoje życie na skale, a nie na piachu jak mówił Jan Paweł II. Niech każdy z was ma swoje Westerplatte, którego nie będziecie się bali bronić, a są nimi m.in. te wartości, które głosił błogosławiony ksiądz Jerzy – zaapelował po filmie do młodzieży Krzysztof Pawłowski.

Również ksiądz Karol Jabłoński – nauczyciel religii w sokólskim liceum – nie ukrywał swoich emocji po emisji dokumentu.

– Po raz pierwszy widziałem młodzież, która z tak wielkim zainteresowaniem obejrzała dokument. Ta cisza przez cały seans świadczyła o tym, że bohater filmu zainteresował młodych ludzi – powiedział katecheta.

Podkreślił, że w dobie hejtu, na który narażeni są ludzie w obecnych czasach ksiądz Jerzy powinien zostać patronem ludzi skrzywdzonych przez obraźliwe i nieprawdziwe informacje podawane w przestrzeni medialnej.

– Dziękuję Wydziałowi Promocji i Mediów Starostwa Powiatowego w Sokółce, Fundacji „W Dobrym Tonie” i Instytutowi Pamięci Narodowej w Białymstoku, że zostaliśmy wybrani i po raz pierwszy mogliśmy obejrzeć ten film – podziękowała Anetta Zubrzycka, dyrektor Zespołu Szkół w Sokółce.

Wspomniała, że w dniu śmierci księdza Jerzego miała 10 lat, i jako mała dziewczynka nie rozumiała, dlaczego jej babcia i dziadek płaczą z powodu śmierci kapłana. Podkreśliła, że powinniśmy być dumni, że tak wartościowi ludzie jak ks. Jerzy, pochodzą z naszego powiatu i to oni powinni stanowić wzór do naśladowania dla młodzieży.

Po filmie odbyły się warsztaty dla uczniów przygotowane przez białostocki Oddział Instytutu Pamięci Narodowej.

 – Chcemy przekazać młodzieży nie tylko fakty z życiorysu księdza Jerzego, ale też wartości, którym był wierny – powiedziała Anna Kamińska z IPN Oddział w Białymstoku, Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej IPN w Białymstoku.

Dodała, że celem warsztatów jest uświadomienie młodym ludziom, że każdy z nas może być bohaterem i przekazywać swoje wartości życiowe kolejnym pokoleniom.

Organizatorami wydarzenia był Powiat Sokólski we współpracy z Fundacją  w Dobrym Tonie i  białostockim Oddziałem IPN.

Krzysztof Promiński/ fot. Kacper Butwiłowski.

Zdjęcia


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.