galeria
Dziś Klub Sportowy "Sokół 1946 Sokółka" w pojedynku z MKS CRESOVIA Siemiatycze rozegrał swój ostatni mecz sparingowy w tej rundzie przygotowawczej. W pewnie wygranym meczu 4-0 Sokół 1946 popisał się świetną grą i skutecznością.
Sokół 1946 Sokółka wystąpił w składzie:
Karol Greś, Paweł Greś, Marcin Woronowicz, Michał Czaplejewicz, Maciej Korecki, Krzysztof Biernacki, Michał Łabieniec, Paweł Stelmaszek, Radosław Szoda, Mateusz Łabieniec, Krystian Czaplejewicz
Zmiany: Tomek Dziewiątkowski, Kamil Kul, Łukasz Kowalewski, Maciek Greś
„Zwycięstwo na pewno podboduje jeszcze bardziej zespół. Dzisiaj paru zawodników nie było przez kontuzje, ale mam nadzieję że do najbliższego meczu zdążą się wykurować” -powiedział drugi trener Sokoła 1946 Sokółka Krzysztof Stelmaszek
O dzisiejszy mecz i plany na rundę wiosenną zapytaliśmy również trenera Sokoła Samuela Tomara
Czy jest pan zadowolony z wyników w tej rundzie przygotowawczej?
Wyniki przed sezonowych meczy nie były dla nas takie ważne. Przede wszystkim chodziło nam o to aby każdy zawodnik mógł zaprezentować swoje umiejętności. Nie ważne czy ktoś w tych meczach zagrał lepiej czy gorzej, cały czas trenujemy, rozwijamy się i poprawiamy naszą grę. Bo to jest właśnie fajne w piłce nożnej że w niedzielę się zagrało słabo ale już za tydzień masz szansę się zrehabilitować.
Za tydzień gramy pierwszy mecz, jak nastroje przed meczem?
Wydaje mi się że dobre, jest dobra atmosfera, nie ma tutaj jakiegoś rygoru, każdy z piłkarzy wie o co gra. Będzie dobrze.
Materiał: Marek Tomaszycki, Piotr Krasnodębski