galeria
Funkcjonariusze straży leśnej z Nadleśnictwa Czarna Bialostocka na terenie Puszczy Knyszyńskiej znaleźli naszpikowane 80 wędkarskimi haczykami mięso, które miało być pułapką na leśnego drapieżnika: rysia lub wilka. Do tragedii nie doszło dzięki interwencji straży leśnej, która zlikwidowała pułapkę zanim ta wyrządziła krzywdę jakiemukolwiek zwierzęciu. Przynęta zawieszona na drzewie była wyjątkowo okrutna, bo kaleczyła żołądek i drogi pokarmowe. To pierwszy przypadek tego typu sideł jakie znaleziono na terenie gminy Czarna Białostocka. Leśnicy zgodnie ze swoimi kompetencjami przekazali zdobyte dowody oraz pozostałe szczegóły miejscowej Policji. Sprawa trafiła do Prokuratury, która oskarżyła kłusownika o próbę bestialskiego uśmiercenia zwierzyny.
„…Jest to pierwsza sprawa tego typu w naszym Nadleśnictwie. Podczas patrolu strażnicy znaleźli niebezpieczną pułapkę która zagrażała drapieżnikom, na szczęście w porę ją odnaleźliśmy. Zgodnie z naszymi kompetencjami przekazaliśmy zdobyte dowody oraz pozostałe szczegóły miejscowej Policji. Sprawa trafiła do Prokuratury w Wasilkowie. Kłusownictwo nie jest nagminne, ale incydenty się zdarzają nie tylko na naszym terenie…” dodał Nadleśniczy Janusz Ryszard Samociuk.
Zdjęcia: Nadleśnictwo Czarna Białostocka
Tagi:Sokółkapowiat sokólskiisokolkasokolkatvnadleśnictwo Czarna Białostockakłusownictwo