galeria
W Gospodarstwie Agroturystycznym w Kraśnianach "Stadnina Koni" trwa obóz jeździecko-kuglarski dla dzieci.
Na wakacyjnym wypoczynku przebywa maksymalnie ośmioro dzieci, żeby było indywidualne podejście do dzieci, żeby każdemu dziecku poświęcić czas.
Dzieci mają zajęcia już od rana. Po śniadaniu wraz z instruktorem rozpoczynają naukę jazdy konnej, trwa to do południa, potem przerwa na szybki poczęstunek. Następnie podwórko a tam sztuka cyrkowa w różnym wydaniu.
"Tematów warsztatowych mamy bardzo dużo i mamy instruktorów na bardzo wysokim poziomie z całej Polski.
Konie to u nas podstawa, ale staramy się działać w różnych tematach, żeby zainteresować jak największą ilość dzieci. Tu nie ma wi-fi, jest fiu-bździu! Dzieci obcują z naturą, zabawy organizowane są na świeżym powietrzu, pomagają czyścić stajnie, pracują przy koniach i bardzo to lubią, bo czują satysfakcję z tego co zrobią i to się im podoba.
Mamy mnóstwo przyrządów i wspaniałych, profesjonalnych instruktorów.
Uczymy się "slackline", jest to sport polegający na utrzymywaniu równowagi i chodzeniu na linie, im wyżej lina zawieszona tym lepsze efekty. Uczymy się żonglerki, wykorzystujemy do tego "klaby" tj. maczugi plastikowe bezpieczne dla dzieci i łatwe w żonglowaniu. Dzieci bardzo lubią "diabolo" przyrząd podobny do kielicha, rozkręca się to za pomocą dwóch patyków i sznurka, możemy tym podrzucać, możemy tym okręcać dookoła siebie, to takie bardziej skomplikowane jojo. Mamy też manipulację kijem. Dodatkowo mamy chustę wertykalną, dzięki której dzieci pod okiem profesjonalnego instruktora wykonują akrobacje w powietrzu.
Wszystkie akrobacje dopasowujemy do poziomu, możliwości i umiejętności dzieci, żeby było bezpiecznie, fajnie i przyjemnie. Wielką popularnością wśród dzieci cieszą się szczudła, i jesteśmy w posiadaniu najwyższych w Polsce, 160 cm od ziemi do podstawy stopy, ale dzieciom mamy małe szczudła, które mają 15-20 cm. Są też gry i zabawy na koordynację i bańki.
Organizujemy wszelkiego rodzaju imprezy okolicznościowe. Zapraszamy” - powiedział Antoni Michalski instruktor i organizator obozu cyrkowego.
Rozmawiała: Grażyna Czerska
Zdjęcia: Piotr Krasnodębski