Wakacyjne staże uczniów w ramach projektu pn. „Uczniowie i nauczyciele Powiatu Sokólskiegopodstaw ą konkurencyjnego rozwoju podlaskiej gospodarki”
Opiekun stażu w Sokólskim Ośrodku Kultury - Edyta Oszer
Jak młodzież sprawowała się podczas stażu w SOK-u?
Bardzo dobrze. O młodzieży zawsze trzeba dobrze mówić, ja tak uważam :) Dziewczyny były bardzo zaangażowane.
Czym zajmowały się podczas stażu?
Zapoznały się z wszystkimi dokumentami, jakie są w obiegu SOK. Wszystko wiedziały ze szkoły, były przygotowane perfekcyjnie. Pomagały przy zajęciach. Były też u księgowej, zapoznały się z dokumentami dotyczącymi księgowości, aczkolwiek księgowa również mówiła, że dziewczyny są super przygotowane.
Chętnie przyjmują panie stażystów pod swoje skrzydła?
Jak najbardziej. Jesteśmy otwarci na kolejne osoby. Są bardzo pomocne.
Stażystki, Weronika Plichta i Joanna Garbaczewska
Podobało Wam się na stażu w SOK? Nauczyłyście się czegoś nowego, innego niż w szkole?
Weronika: Ogólnie podobało nam się. Czy dowiedziałyśmy się czegoś nowego? Jeśli chodzi o specyfikę miejsca, w którym pracowałyśmy, to tak. Jeśli chodzi o aspekt samej ekonomi, to my już to wszystko umiałyśmy.
Joanna: Od strony ekonomii zbyt wiele nowego się nie nauczyłyśmy, bo już wiele rzeczy wiedziałyśmy, ale dowiedziałyśmy się, jak funkcjonuje SOK. Było to dla nas bardzo ciekawe doświadczenie, zobaczyć jak to wszystko wygląda od zaplecza. Gdyby była możliwość powtórzyć taki projekt, to wzięłybyśmy w nim udział jeszcze raz.
Czyli jesteście otwarte na kolejne staże, uważacie, że to jest dobry pomysł, żeby w nich uczestniczyć?
W: Tak, na pewno.
J: Człowiek wtedy jest bardziej otwarty na innych ludzi, na naukę dorosłego życia, bo dorosłe życie opiera się głównie na pracy i na kontakcie z ludźmi.
W Ośrodku Kultury miałyście kontakt z ludźmi, czy było to głównie grono pracowników?
J: Miałyśmy kontakt z ludźmi, którzy uczęszczają do SOK. Oprócz robienia rzeczy typowych dla księgowości, zajmowałyśmy się również sprawami kulturalnymi. Dużo pracowałyśmy z dziećmi, które uczestniczyły w półkoloniach.
Czy staż utwierdził Was w słuszności wyboru kierunku, w którym się kształcicie? Czy macie może inne plany na przyszłość?
J: Mamy inne plany, ale ekonomia nie jest zła. Więc jeśli ktoś jest naprawdę zainteresowany tym kierunkiem, to polecamy, jeśli się waha, to nie, bo nie jest to kierunek dla każdego, trzeba chcieć to robić w przyszłości.
A jakie są Wasze plany na przyszłość?
J: Zamierzam studiować psychologię, to jest dla mnie priorytetem.
W: A ja myślałam nad tym, żeby iść w stronę kultury... mam jeszcze trochę czasu na decyzję. Ciągle się zastanawiamy. Ciężko jest podjąć decyzję o tym, co się chce robić w życiu, w wieku 15lat - kiedy wybiera się szkołę ponadgimnazjalną.
P.A. Zalewska
