"Wycieczka do Szczecina, na wyspę Wolin, do Berlina i Szymbarka"
W dniach 22-26 maja 2017 roku odbyła się szkolna wycieczka. Uczniowie naszej szkoły wraz z nauczycielkami odwiedzili Szczecin, wyspę Wolin, Berlin i Szymbark.
Wyjechaliśmy w poniedziałek o 2200 spod naszego gimnazjum. Jechaliśmy dość długo, ale atmosfera w autokarze była przyjazna i czas nie dłużył nam się zbytnio. We wtorek około 1100 dojechaliśmy do Szczecina. Na każdym kroku towarzyszyły nam platany. Widzieliśmy między innymi renesansowy Zamek Książąt Pomorskich, urokliwą Bazylikę Archikatedralną św. Jakuba, jak również gotycki kościół św. Piotra i św. Pawła. Przespacerowaliśmy się także szczecińskim Starym Miastem, odbudowanym po II wojnie światowej. Ujrzeliśmy również Basztę Siedmiu Płaszczy i odwiedziliśmy Wały Chrobrego, zwane Tarasami Hakena. Następnie przepłynęliśmy się statkiem po Odrze, podziwiając piękne widoki i rozwiązując test sprawdzający wiedzę o Szczecinie. Po rejsie udaliśmy się do hotelu Jantar, w którym mieliśmy zarezerwowany nocleg na najbliższe dni.
Następnego dnia po śniadaniu odwiedziliśmy wyspę Wolin – przybrzeżną wyspę należącą do Polski, oddzieloną od stałego lądu cieśniną Dziwną i Zalewem Szczecińskim, a od wyspy Uznam - Świną. Pierwszym punktem naszego programu był Fort Gerharda, w którym przeżyliśmy pruską musztrę, czyli trening żołnierski (pozdrawiamy pana kaprala). Komary gryzły nas niemiłosiernie. Potem przepłynęliśmy wielkim promem na wyspę Uznam. Przekroczyliśmy polsko-niemiecką granicę i poszliśmy do niemieckiego supermarketu, aby zrobić zakupy. Kolejnym celem naszej podróży była promenada gwiazd w Międzyzdrojach, do której musieliśmy biec, aby zdążyć na kolejną atrakcję. Po zrobieniu zdjęć pośpiesznie wróciliśmy do autokaru i pojechaliśmy do Centrum Słowian i Wikingów zlokalizowanego w mieście Wolin. Przewodnik przygotował nam interesującą lekcję historii i pokazał dawne słowiańskie chaty.
Kolejnego dnia pojechaliśmy do Berlina, gdzie przespacerowaliśmy się po mieście i widzieliśmy wiele znanych zabytków, np. pomnik pomordowanych Żydów Europy czy Wyspę Muzeów. Ponadto zwiedziliśmy dwa ewangelickie kościoły. Bramy Brandenburskiej niestety nie udało nam się zobaczyć z bliska, ponieważ przyjechał Barack Obama i dziennikarze blokowali ulicę. W związku z tym mieliśmy także „przymusowy” czas wolny. Widzieliśmy również fragmenty zniszczonego, obklejonego gumami muru berlińskiego. Po zwiedzaniu zdążyliśmy także zakupić kolejne pamiątki.
W ostatni dzień naszego wyjazdu wyruszyliśmy w drogę powrotną. W trasie zatrzymaliśmy się w Szymbarku. Zwiedziliśmy niesamowite Centrum Edukacji i Promocji Regionu, gdzie mogliśmy zajrzeć do Domu Sybiraka, zobaczyć najdłuższą deskę świata, największy fortepian, na którym zagrała nasza koleżanka, czy Pociąg Donikąd, w którym na Syberię wywożona była polska inteligencja. W Bunkrze Gryfa Pomorskiego doświadczyliśmy rekonstrukcji nalotów nazistów. Mogliśmy choć w niewielkim stopniu poczuć to, co czuli prześladowani ludzie. Dowiedzieliśmy się także nieco o kaszubskiej kulturze. Na koniec weszliśmy do Domu do Góry Nogami. Wszystkim ziemia usuwała się spod nóg, ale przeżycia były niesamowite. Po zakupie pamiątek wyruszyliśmy w dalszą drogę. Wieczorem zajechaliśmy na obiadokolację, a jakiś czas później także do McDonald’s. Do Dąbrowy wróciliśmy po pierwszej w nocy.
Według naszej opinii wycieczka wszystkim bardzo się podobała. Jesteśmy bardzo wdzięczni szkole za zorganizowanie nam wyjazdu i liczymy na to, że w przyszłym roku czeka nas równie wspaniała wyprawa.
Aleksandra Stanisławczyk & Izabela Marcińczyk"
Tagi:powiat sokólskidabrowa białostockamłodzi reporterzy prezentuja
