galeria
W związku ze wzrostem ilości zgłoszeń dotyczących oszustw na terenie powiatu sokólskiego i zintensyfikowanymi działaniami profilaktycznymi Komenda Powiatowa Policji w Sokółce przypomina:
Algorytm postępowania przestępców:
OSZUSTWO „NA POLICJANTA/ PROKURATORA”
Oszuści dzwonią zazwyczaj na numer stacjonarny. Przestępcy podają się za policjanta, funkcjonariusza CBŚP lub CBA, prokuratora. Oszuści przekonują swego rozmówcę, że np. rozpracowuje zorganizowaną grupę przestępczą i prosi, aby mu w tym pomóc – poprzez przekazanie gotówki. Głos w słuchawce podkreśla, że dzięki temu będzie można zatrzymać prawdziwych przestępców. W rzeczywistości działanie nie ma nic wspólnego z postępowaniem funkcjonariuszy Policji, a tylko i wyłącznie przejęciem środków pieniężnych. Po przekazaniu pieniędzy lub wpłaceniu ich na wskazane przez oszusta konto - kontakt się urywa.
OSZUSTWO „NA WNUCZKA/WYPADEK”
Oszuści wykonują telefon podając się za członka rodziny. Tłumaczą, że był wypadek i że potrzebna jest kaucja, by uniknąć aresztu. Proszą o przekazanie dużej sumy pieniędzy lub posiadanej biżuterii. Oszuści w trakcie rozmowy umiejętnie manipulują rozmówcą tak, by uzyskać o nim jak najwięcej informacji i wzbudzić w nich strach.
„WYKORZYSTANIE SYSTEMU PŁATNOŚCI INTERNETOWEJ”
Oszuści udają osoby zainteresowanie zakupem przedmiotów wystawionych na serwisach internetowych. Kontaktują się ze sprzedającym za pośrednictwem popularnego komunikatora lub e-maila, a nie samej platformy sprzedażowej. Finalizując transakcję podsyłają link, który ma służyć do przyjęcia płatności przez sprzedającego. Link przenosi nas na stronę łudząco przypominającą stronę do logowania naszego banku. Aby odbierać płatność należy podać swoje dane do logowania do bankowości internetowej. Wpisując je dajemy oszustom dostęp do naszego rachunku bankowego.
OSZUSTWO „NA BLIK-A”
Oszuści podają się za znajomych wybranej ofiary. Kontaktują się poprzez portal społecznościowy, wcześniej uzyskując dostęp do konta jej przyjaciół, i proszą o „szybką pożyczkę”, tłumacząc się chwilową niedyspozycją. Obiecują zwrócić tego samego dnia pożyczoną gotówkę. Pokrzywdzeni nieświadomi niczego, przesyłają BLIK-iem umówioną kwotę i tym samym tracą swoje pieniądze.
OSZUSTWO „NA KRYPTOWALUTY”
Przestępcy kontaktują się z wybraną ofiarą telefonicznie bądź przez portal społecznościowy i zachęcają do powiększenia swoich oszczędności. Oszust sprytnie i umiejętnie prowadzi rozmowę tak, by wzbudzić w nas zaufanie i przekonać do wpłaty najpierw mniejszej zaliczki, a potem pokazuje zyski i wybrana ofiara pod wpływem emocji inwestuje kolejne oszczędności, tym razem nieco wyższe. W ten sposób pokrzywdzeni tracą po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Bardzo często w tych przypadkach sprawcom udaje się osiągnąć dostęp zdalny do pulpitu ofiary i dzięki temu do konta bankowego, namawiając ofiary do zainstalowania specjalnego programu bądź aplikacji (AnyDesk).
OSZUSTWO „NA PRACOWNIKA BANKU”
Oszuści dzwonią i przedstawiają się jako pracownik banku. Informują swoja ofiarę, że pieniądze na jej koncie są zagrożone, dlatego jak najszybciej musi zalogować się na swoje konto, zainstalować aplikację i postępować zgodnie ze wskazówkami. Ofiara będąc pewna, że rozmawia z prawdziwym pracownikiem bankowym, postępuje zazwyczaj zgodnie z poleceniami rozmówcy. Klient banku instaluje przesłaną mu aplikację, przekazuje dane do logowania oraz przychodzące kody autoryzacyjne. Oszuści wypłacają pieniądze znajdujące się na koncie bądź zaciągają kredyty.
OSZUSTWO „NA PRACOWNIKA BANKU/POLICJANTA/PROKURATORA”
Na telefon ofiary dzwoni osoba, która podaje się za pracownika banku. Rozmówca oświadcza, że pieniądze na koncie są zagrożone, gdyż widzi w systemie próbę wypłaty dużej sumy pieniędzy z konta ofiary lub próbę włamania na jej konto. Informuje także, że hakerzy są namierzani przez Policję, której funkcjonariusze będą się kontaktować z ofiarą telefonicznie. Po chwili dzwoni policjant lub nawet prokurator, który potwierdza słowa dzwoniącego wcześniej pracownika banku. Rzekomy policjant lub prokurator poleca przelać wszystkie pieniądze na wskazane „bezpieczne” konto, do którego tylko on ma dostęp, prosi też o dane do logowania lub inne dane osobowe, które służą następnie do zaciągnięcia kredytów.
PAMIĘTAJĄC O KILKU PODSTAWOWYCH ZASADACH, MOŻEMY UNIKNĄĆ KŁOPOTÓW I UTRATY OSZCZĘDNOŚCI NASZEGO ŻYCIA.
Komenda Powiatowa Policji w Sokółce.