galeria
W projekcie uchwały, w sprawie zmiany budżetu Gminy Sokółka na 2024 przedstawionym na dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej w Sokółce, także nie został ujęty.
O rozstrzygnięcie przetargu na remont odcinka ulicy Mościckiego w Sokółce, łączącego ulicę Witosa i Tarasiewicza ze szpitalem, pytała na sesji radna Maria Julita Budrowska.
- Dlaczego znowu zdejmowane są środki z tego zadania, o które wnioskowałam w 2020 roku? Do załącznika inwestycyjnego wniosek został dołączony w 2021 roku. Mamy połowę roku 2024, a droga nadal nie jest realizowana - mówia.
Od Adama Juchnika, zastępcy burmistrz Sokółki, otrzymała negatywną odpowiedź odnośnie rozstrzygnięcia przetargu. Nie potrafił on także odpowiedzieć na pytanie, jaką długość ma fragment ulicy wymagający przebudowy. Mimo to stwierdził, że w Sokółce są krótsze odcinki czekające na remont.
Radna Budrowska domagała się odpowiedzi na pytanie - w czym tkwi trudność, w wyremontowaniu tak krótkiego fragmentu ulicy.
Czy zastępca burmistrz Sokółki znał odpowiedź, i jakie jeszcze ulice stolicy powiatu czekają na wolne środki w budżecie? O tym dowiecie się Państwo z zapisu przebiegu sesji zamieszczonego na profilu fb INFO Sokółka - https://www.facebook.com/infosokolka/videos/445042178440346
Sokółczanie mieszkający w sąsiedztwie ul. Mościckiego czekają na remont drogi.
- Pokonuję ten odcinek 3-4 razy w tygodniu. Jeździ się nim tragicznie i najwyższy czas żeby został on zrobiony. To tylko śmieszne dwieście metrów. Drugiej takiej drogi nie ma chyba w całym powiecie, jest to ewenement - podsumowuje jeden z mieszkańców Sokółki.
Przypominamy, że fragment, o którym mowa, jest ułożony z nierównych, betonowych płyt.
- Rozwijam tu prędkość do około 2-3 km/h, a mimo to co jakiś czas muszę remontować zawieszenie samochodu - kontynuował sokółczanin.
Natomiast mieszkaniec ulicy Mościckiego opisał drogę pod swoim domem tak:
- jest ona masakryczna, płyty ułożone są w fatalny sposób. Nie przesadzając, można tu urwać zawieszenie. Bardzo bym chciał żeby była ona jak najszybciej zrobiona. Tym bardziej, że jeżdżą tędy karetki pogotowia i nie mogę sobie wyobrazić, co dzieje się z transportowanymi nimi pacjentami. Oni chyba tam fruwają pod sufit - przekonywał.
Dodał, że z tego co wie, już przynajmniej trzy razy przeznaczono pieniądze z budżetu Gminy Sokółka, na tę drogę, a potem w jakiś sposób znowu się to wszystko rozpływało.
- Gdzieś na przedmieściach Sokółki są wykonywane fragmenty dróg nawet z kostki brukowej, a tutaj, tak ważny odcinek niemal w centrum miasta, łączący główne ulice ze szpitalem, tyle lat czeka na realizację. Jest to nie do wytłumaczenia - kwituje nasz rozmówca.
Z kolei mieszkanka ul. Tarasiewicza zwraca uwagę na to, że służby medyczne i ratownicze, kierujące się na akcje w stronę Bogusz, mogłyby przejeżdżać ul. Mościckiego. Jednak niejednokrotnie wybierają dłuższą trasę przez ul. Sikorskiego, żeby tylko ominąć te wertepy.
- A przecież przy ratowaniu życia liczą się czasem sekundy - puentuje.
Red.