galeria
Ferie, czas odpoczynku, a jak je spędzili uczniowie SOSW w Sokółce? W pierwszym tygodniu ferii nasza szkoła zaproponowała dzieciom mnóstwo atrakcji. Na wesoło i aktywnie, gdyż uczniowie brali udział w „Obozie zimowym usamodzielniającym osoby niepełnosprawne” dofinansowanym ze środków PEFRON zorganizowanym przez Podlaskie Stowarzyszenie Sportowe Osób Niepełnosprawnych „START” we współpracy z dyrektorem i nauczycielami SOSW w Sokółce. Każdego dnia mierzyli się z nowymi wyzwaniami i zdobywali nowe umiejętności społeczne w zajęciach plastycznych, kulinarnych, sportowych, gier, zabaw i wielu innych atrakcji. Świetlicę zamieniliśmy na Fabrykę Zabawy.
Uczniowie mieli okazję spróbować swoich sił w wielu grach na naszym magicznym dywanie multimedialnym. W czasie Zimowiska uczniowie doskonalili rozpoznawanie i nazywanie przeżywanych emocji. Dzięki wielu różnorodnym ćwiczeniom wzmacniali koncentrację uwagi. W trakcie wielu konkurencji uczyli się hamowania swoich spontanicznych reakcji, nieadekwatnych do sytuacji. Doskonalili umiejętności z zakresu komunikacji interpersonalnej, samooceny. Nabywali umiejętności asertywne oraz umiejętności właściwego zachowania w miejscach publicznych. Uczyli się przeżywania kontrolowanych sposobów odreagowania napięcia emocjonalnego i fizycznego.
Każdy dzień przynosił dzieciom niespodzianki.
Wizyta w Odjazdowie, wspaniałym miejscu zabaw, w przytulnym wnętrzu, w miłej, przyjaznej atmosferze, sprzyjała temu, by dzieci mogły rozwijać wyobraźnię, odkrywać własne twórcze możliwości, ciekawość świata. Obok dwupoziomowej konstrukcji z przeszkodami, zjeżdżalniami, tunelami i basenem piłeczek, nasze pociechy korzystały z domku, trampolin, ścianki wspinaczkowej, kącika malucha wyposażonego w bezpieczne zabawki, basenu z piłkami. Pobyt w Odjazdowie wywoływał na twarzach dzieci niemożliwe do powstrzymania ataki śmiechu i euforii, wzrost dobrego samopoczucia i zadowolenia oraz szczery uśmiech, świadczący najlepiej o dobrym humorze. Po południu, przy wsparciu wolontariuszki Oli, uczestnicy słuchali bajek, dzięki którym uczyli się postępowania zgodnego z normami i zasadami akceptowanymi społecznie.
Wizyta w kinie Helios w Białymstoku, na filmie o nieco zwariowanym doktorze zwierząt, przerodziła się w dzień z przygodą. Doktor Dolittle wyrusza na mityczną wyspę, by z pomocą zwierząt, zdobyć lekarstwo na chorobę królowej Anglii. Najnowszy film, „Doktor Dolittle”, jest więc wyprawą w nieznane. W wyprawie towarzyszył mu młody, pewny siebie uczeń oraz wesoła ferajna przyjaciół-zwierząt, w tym lękliwy goryl, entuzjastycznie nastawiona do świata kaczka, niezwykły duet składający się z cynicznego strusia i optymistycznego niedźwiedzia polarnego oraz prawdziwa twardzielka – papuga, najbardziej zaufana przyjaciółka Dolittle’a. Twórcy bazowali w większości na efektach specjalnych, które widzowie odbierali bardzo entuzjastycznie. Dolittle nie jest jedyną barwną postacią, sprawiającą że film jest zabawny. Do atrakcji widowiska można zaliczyć nie tylko mówiące zwierzęta, ale też awanturniczy wątek poszukiwania zaginionego artefaktu, co prowadzi do podjęcia przez bohaterów wyprawy pełnej cudów i niezwykłych przygód. Film był dynamiczny i barwny. Nasi uczniowie wcielili się w krytyków oceniając, że mogą śmiało polecić film jako dobre kino familijne.
Kolejny dzień i kolejna atrakcja sprawiły, że podopieczni mogli zażyć nieco egzotyki na żywo. Naszym celem była wizyta w Papugarni, gdzie chcieliśmy wzbogacić wiadomości na temat papug oraz zapoznać sie z warunkami ich życia. Na miejscu dzieci przywitał Pan, który na samym początku opowiedział dzieciom o tym, jak należy zachowywać się w pomieszczeniu, gdzie przebywają papugi. Oczywiście nie mogliśmy biegać, krzyczeć, ani ciągnąć papug za ich piórka. Opowiedział również, co jedzą papużki. Poznaliśmy różne rodzaje znajdujących się papug. Jedne były malutkie, a drugie bardzo duże. Każda z nich miała w sobie coś wyjątkowego. Wszystkie papugi zachwyciły nas swoimi pięknymi barwami. Ku zdziwieniu dzieci, te wyjątkowe zwierzątka wcale się ich nie bały, nie uciekały, wręcz przeciwnie siadały na głowach, na ramieniu. W zoo możemy oglądać zwierzęta tylko w klatce, w papugarni do tej „klatki” wchodzimy. Papugi mają do dyspozycji sporo gałęzi, roślin, a odwiedzający mogą je głaskać i fotografować. Nie lada atrakcją jest możliwość karmienia papug. Pokarm, służył jako zachęta do zaproszenia ptaka do wejścia na rękę. Dzieci były bardzo odważne i bez problemu podchodziły do papug. Wszyscy wrócili do szkoły zachwyceni i szczęśliwi, że mogli odwiedzić to niecodzienne miejsce. To była niesamowita przygoda.
Ostatni dzień Zimowiska podopieczni spędzili w sokólskim kinie „Sokół”, gdzie wspólnie z grupą lokalnej młodzieży obejrzeli film pt. „Paddington 2”. Wizyta w kinie dostarczyła nie tylko przeżyć artystycznych, była też okazją do integracji z uczestnikami innych grup feryjnych.
W piątkowe popołudnie wychowankowie uczestniczyli w warsztatach kulinarnych w Domu Rodzinnym „Serce”, gdzie pod okiem życzliwych nam Pań przyrządzali zdrowe przekąski, sałatki. Uczestnicy mieli okazję sprawdzić umiejętności kucharskie nabyte podczas zajęć w szkole. Młodzi kucharze pracowali z zaangażowaniem, a nagrodą była konsumpcja przygotowanych potraw.
Codziennie po obiedzie odbywały się zajęcia na terenie ośrodka, gdzie dzieci korzystały z sali doświadczania świata, gabinetu wodnego, sali rekreacyjno-sportowej, siłowni, sali gimnastycznej. Wychodziliśmy także na spacery np. do siłowni pod chmurką przy jeziorze.
Wszystkie atrakcje dostarczyły uczniom wiele radości i niezapomnianych wrażeń. Dzieci w interesujący sposób spędziły czas wolny w bezpiecznym i przyjaznym środowisku, mając do dyspozycji szereg ciekawych, rozwijających i aktywizujących zajęć, m.in. zajęcia artystyczne, sportowe, gry i zabawy edukacyjno–rekreacyjne oraz profesjonalną opiekę wyspecjalizowanej kadry nauczyciel i specjalistów z dużym doświadczeniem, zapałem i wieloletnim przygotowaniem do pracy z dziećmi. Hasło Zimowiska „Wesołe ferie – sposobem na nudę!” odzwierciedlało atmosferę panującą w tym czasie w naszej placówce. Zajęcia dla naszych uczniów były prawdziwą ZIMOWĄ PRZYGODĄ.
Serdecznie dziękujemy Podlaskiemu Stowarzyszeniu Sportowemu Osób Niepełnosprawnych „START” z Białegostoku i Pani Czesławie Kozłowskiej, że po raz kolejny zaprosili nas do współpracy i włączyli w Cykl obozów usamodzielniających osoby niepełnosprawne. Dzięki temu nasi wychowankowie pożytecznie i wesoło spędzili czas wolny od zajęć w szkole. Każda aktywność była okazją do rozwijania i utrwalania kompetencji społecznych niezbędnych w codziennym funkcjonowaniu osób niepełnosprawnych.
Materiał: SOSW w Sokółce